Wydatki na wyjazd pracowników na mistrzostwa Europy w piłce nożnej Euro 2024 można rozliczyć w kosztach firmy. Pisaliśmy o tym w „Rzeczpospolitej” z 19 czerwca. Czytelnicy pytają, czy podobnie jest z zaproszonymi na mecz kontrahentami.
Czy bilet na Euro 2024 można rozliczyć w kosztach firmy
– Niestety, tutaj o korzyści podatkowe będzie trudniej. Fiskus nie zgadza się bowiem na rozliczanie atrakcji fundowanych kontrahentom w kosztach. Widać to choćby po interpretacjach w sprawie imprez integracyjnych – mówi Paweł Kuźmiak, doradca podatkowy, partner w DSK Kancelaria.
Firmom nie pomagają argumenty, że spotkania z kontrahentami umacniają relacje biznesowe i sprzyjają zacieśnieniu współpracy.
– Skarbówka twierdzi, że jeśli głównym celem wyjazdu jest rozrywka, to nie ma związku z działalnością. Często też uznaje wydatki na imprezy z klientami za wyłączoną z kosztów reprezentację, czyli budowanie wizerunku i prestiżu firmy – tłumaczy Piotr Hanuszewski, menedżer w zespole ds. PIT w KPMG w Polsce.
Czytaj więcej:
Spójrzmy na jedną z interpretacji. Spółka akcyjna organizuje imprezy, wyjazdy, wyjścia do teatru. Uczestniczą w nich głównie pracownicy, ale zaprasza też kontrahentów, dziennikarzy oraz polityków. Podkreśla, że jest to element strategii marketingowej. Spółce zależy bowiem na rozpowszechnianiu informacji o realizowanych projektach, promowaniu swoich usług oraz pozyskiwaniu nowych kontaktów biznesowych.
Czy może rozliczyć wydatki w kosztach? Tak, ale tylko w części przypadającej na pracowników – uznał fiskus. Zakwestionował natomiast wydatki poniesione na kontrahentów, dziennikarzy i polityków.
Zdaniem skarbówki związek takich wydatków z przychodem spółki jest zbyt odległy. Poza tym działania skierowane do tych osób są reprezentacją rozumianą jako tworzenie dobrego wizerunku firmy. A wydatki na reprezentację są wyłączone z kosztów uzyskania przychodów.
Fiskus nie zgadza się też na rozliczanie wydatków na wynajem lóż na stadionach. Twierdzi, że przedsiębiorcy zapraszają klientów, aby zbudować swój wizerunek i prestiż na elitarnym poziomie, a to wyłączona z podatkowych kosztów reprezentacja.
– Można mieć wątpliwości co do stanowiska skarbówki i powalczyć o podatkowe korzyści w sądzie. Oczywiście nie ma gwarancji wygranej, bo z orzecznictwem w sprawie rozliczeń wydatków na kontrahentów różnie bywa – mówi Paweł Kuźmiak.
Podobny problem firmy mają z wydatkami na samozatrudnionych, czyli współpracowników prowadzących własne biznesy. Skarbówka kwestionuje koszty, na dodatek po jej stronie staje Naczelny Sąd Administracyjny (np. w wyroku, który opisywaliśmy w „Rzeczpospolitej” z 15 października 2023 r.).
U klienta będzie przychód
Czy kontrahent, któremu zafundujemy wyjazd na Euro 2024, ma z tego tytułu przychód? I trzeba go opodatkować? Eksperci twierdzą, że tak, ponieważ bilet na mecz oraz inne świadczenia, jak transport czy nocleg, to niewątpliwie korzyści majątkowe. Potwierdza to interpretacja dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej dotycząca mistrzostw świata w piłce nożnej w Katarze. Fiskus uznał w niej, że kibice, którym firma zafundowała wyjazd i bilety, uzyskali przychód i trzeba się z niego rozliczyć.
W jaki sposób? – Kontrahent rozlicza taki przychód samodzielnie, powinien wykazać go w zeznaniu rocznym i opodatkować. Na firmie, która zafundowała mu wyjazd, nie ciążą obowiązki płatnika w zakresie obliczenia i pobrania PIT. Niewykluczone jednak, że będzie musiała, w zależności od tego, czy kibic jest pracownikiem kontrahenta, czy też samodzielnym przedsiębiorcą, wystawić i wysłać mu (oraz skarbówce) informację PIT-11 – tłumaczy Piotr Hanuszewski.
Czytaj więcej:
