Nie da się działać w handlu bez sprawnej ręki. Ten argument nie przekonał fiskusa. Nie zgodził się na rozliczenie wydatków na operację dłoni w kosztach podkreślając, że każdy musi dbać o zdrowie, niezależnie od tego czy prowadzi działalność.
O interpretację wystąpił przedsiębiorca zajmujący się pośrednictwem handlowym. Cierpi na drżenie samoistne prawej dłoni i podkreśla, że bardzo mu to utrudnia prowadzenie biznesu. Wskazuje, że spotyka się regularnie z kontrahentami omawiając warunki współpracy, kontaktuje się z nimi także mailowo i telefonicznie. Musi wystawiać i podpisywać dokumenty handlowe, często pomaga przy dostawie towarów do klienta. Do tego wszystkiego potrzebna jest sprawna ręka. Bez niej ciężko prowadzić działalność.