Odszkodowanie otrzymane na podstawie wyroku sądowego jest zwolnione z PIT. Ale jeśli zostało przyznane nie za rzeczywistą szkodę, tylko za utracone korzyści, ulgi nie można zastosować. Taka jest argumentacja fiskusa.
Spójrzmy na rozpatrywaną przez skarbówkę sprawę. Pracowniczka ze średnim wykształceniem dostaje mniejszą pensję niż ci, którzy mają wykształcenie wyższe. Mimo tego, że wykonuje taką samą pracę, posiada ten sam zakres obowiązków i uprawnień, ponosi identyczną odpowiedzialność. Uznała, że to dyskryminacja i wystąpiła do sądu. Wygrała proces i dostała odszkodowanie. Sąd przyznał je za dwa lata, w wysokości różnicy między wynagrodzeniem, jakie pracowniczka powinna mieć bez naruszenia zasady równego traktowania, a wynagrodzeniem rzeczywiście otrzymywanym.