- Pracownice urzędu skarbowego wezwały nas w trakcie kontroli podatkowej do przedstawienia konkretnie wskazanych dokumentów. Jak się wyraziły: „najlepiej na jutro", ale termin wskazano za trzy dni. Po zapoznaniu się z listą stwierdziliśmy, że aby w sposób rzetelny przekazać żądane materiały i je zebrać, potrzeba nam więcej niż nawet te trzy dni. Czy organ może żądać z dnia na dzień takich materiałów? – pyta czytelnik.

Zgodnie z art. 189 § 1 ordynacji podatkowej organ podatkowy może wyznaczyć stronie termin do przedstawienia dowodu/dowodów będących w jej posiadaniu. Jednak w myśl § 2 tego artykułu termin ten należy ustalić, uwzględniając charakter dowodu/ dowodów i stan postępowania. Tak wskazany termin nie może być krótszy niż trzy dni.

Przepisy ordynacji podatkowej (dalej: o.p.) wskazują minimalny termin na przedstawienie przez stronę dowodu. Wynosi on trzy dni. Tego terminu muszą bezwzględnie przestrzegać organy skarbowe.

Nie oznacza to, że powinien on być w każdym przypadku ściśle przestrzegany. Przy jego wyznaczaniu bierze się bowiem pod uwagę zarówno charakter dowodów, jak i stan postępowania. Organ podatkowy powinien mieć na uwadze rodzaj i charakter dowodów – dokumentów, jakich żąda.

Przepisy prawa podatkowego nie zabraniają stronie postępowania złożenia wniosku o zmianę wyznaczonego terminu czy wręcz o jego przesunięcie. W takim wniosku musi jednak podać przyczynę, dla której nie będzie mogła dochować terminu.

Reklama
Reklama

Organ podatkowy powinien wyznaczyć taki termin, który umożliwiałby podatnikowi przedstawienie dowodów, np. faktur (wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 10 grudnia 2009 r., I FSK 1448/08). Musi to być minimum trzy dni, ale może to być np. dni siedem lub dziesięć. Długość wyznaczonego terminu zależy przede wszystkim od stanu faktycznego sprawy i charakteru żądanych dowodów. Organ podatkowy powinien podejść do sprawy w sposób racjonalny, tzn. mieć na uwadze możliwości złożenia przez stronę dowodów. Chodzi tu o dowody będące w posiadaniu podatnika (wyrok NSA z 18 października 2012 r., I FSK 2078/11; wyrok NSA z 11 maja 2010 r., II FSK 152/09).

PRZYKŁAD

Organ podatkowy – naczelnik urzędu skarbowego – wezwał stronę postępowania do przedstawienia pisemnych tłumaczeń sporządzonych przez tłumacza przysięgłego dokumentów w języku obcym, związanych z kwestionowaną dostawą. Z uwagi na obszerność materiału i ograniczone możliwości przetłumaczenia dokumentów firma złożyła wniosek o zmianę terminu do złożenia tych dowodów. We wniosku wskazano liczbę dokumentów, konieczność ich wyselekcjonowania pod względem zbędności dla potrzeb kontrolujących, a także ograniczenia personalne w firmie.