Lokal został kupiony na cele mieszkaniowe, odsetki od kredytu na jego nabycie nie mogą więc być firmowym kosztem. Takie jest najnowsze stanowisko skarbówki.

To zła wiadomość dla tych, którzy rejestrują działalność we własnym mieszkaniu. Decyduje się na to wielu przedsiębiorców, którzy nie potrzebują tradycyjnej, odrębnej siedziby. Prowadząc firmę w domu, nie muszą płacić za wynajem dodatkowego lokalu. Kolejną korzyścią jest możliwość zaliczenia do podatkowych kosztów np. czynszu albo opłat za media. Oczywiście jeśli na działalność jest przeznaczona tylko część lokalu, np. jeden pokój, wydatki będą kosztem w odpowiedniej proporcji.

Interpretacje przez wiele lat korzystne

W ten sposób przedsiębiorcy rozliczali także odsetki od kredytu na zakup mieszkania, w którym prowadzi się działalność. Fiskus przez wiele lat się na to zgadzał.

Przykładowo warszawska Izba Skarbowa zaakceptowała rozliczenie radcy prawnego odliczającego odsetki od kredytu na mieszkanie, które po ponad roku od zakupu przeznaczył częściowo na kancelarię (interpretacja nr IPPB1/415-403/07-2/JB). Skarbówka uznała, że odsetki zapłacone do dnia przekazania środka trwałego (lokalu) do używania stanowią element jego wartości początkowej, którą można amortyzować, a uregulowane po tym dniu są bezpośrednim kosztem uzyskania przychodów. Korzystne dla podatników były też interpretacje Izby Skarbowej w Bydgoszczy (ITPB1/415-1077/12/12/MW, dotyczyła pośrednika w obrocie nieruchomościami wykorzystującego na potrzeby działalności 30 proc. swojego mieszkania) i Izby Skarbowej w Poznaniu (ILPB1/415-726/08-2/TW, odpowiedź na pytanie małżonków, którzy chcieli w części domu otworzyć przychodnię lekarską).

Nie ma związku z działalnością

Przepisy się w tej sprawie nie zmieniły, wygląda jednak na to, że ewoluuje stanowisko fiskusa. Spójrzmy na interpretację Izby Skarbowej w Katowicach (nr IBPBI/1/415-31/14/ZK). Wystąpiła o nią tłumaczka, która przeznaczyła na prowadzenie działalności pokój. Mieszkanie kupiła prawie rok przed otwarciem firmy i to zdaniem fiskusa nie pozwala na odliczenie odsetek od kredytu na jego nabycie. Izba skarbowa stwierdziła, że kredyt został przyznany na zakup lokalu przeznaczonego do własnych celów mieszkaniowych. Nie został więc zaciągnięty na potrzeby działalności gospodarczej. Również jego spłata następuje niezależnie od tego, czy tłumaczka prowadzi firmę. Nie ma więc związku między poniesieniem wydatku na odsetki a przychodem z działalności.

– Uważam, że argumentacja katowickiej Izby Skarbowej jest błędna. Przeznaczenie części mieszkania na działalność w jakiś czas po jego nabyciu nie powinno wykluczać prawa do zaliczenia części odsetek do kosztów podatkowych – mówi Ewelina Żuk, specjalista ds. księgowości w biurze rachunkowym Twoja Księgowość SA. – Można mieć wprawdzie wątpliwości, czy wolno odliczyć odsetki płacone jeszcze przed rozpoczęciem działalności (chociaż fiskus we wcześniejszych interpretacjach się na to zgadzał), ale te, które uiściliśmy już po założeniu firmy w domu, powinny być kosztem.