Koszty uzyskania uprawnień zawodowych poniesione przed założeniem działalności gospodarczej są wydatkami osobistymi i nie mogą być odliczone od dochodu, nawet jeśli są niezbędne do rozpoczęcia tej działalności. Tak uznała Izba Skarbowa w Poznaniu w interpretacji z 2 maja 2013 r. (ILPB1/415-134/13-2/AMN). Izba nie wzięła jednak pod uwagę korzystnych wyroków sądów administracyjnych w podobnych stanach faktycznych.

Zdobycie zawodu radcy prawnego czy doradcy podatkowego jest związane z licznymi wydatkami. Należą do nich między innymi: koszt aplikacji, opłacanie obowiązkowych składek czy opłata za sam egzamin. Ponieważ bez uprawnień nie można wykonywać tych zawodów, oczywiste jest, że wydatki na uzyskanie odpowiednich licencji są ponoszone przed założeniem działalności gospodarczej.

Sądy twierdzą, że można...

Sądy uznawały już „wydatki warunkujące rozpoczęcie działalności gospodarczej” za koszty uzyskania przychodu (m.in. wyrok WSA w Poznaniu z 31 maja 2012 r., I SA/Po 301/12). Sądy argumentowały, że: „Warunkiem podjęcia przez podatnika działalności gospodarczej w formie kancelarii radcy prawnego jest zatem uprzednie uzyskanie tytułu zawodowego radcy prawnego, (…) dlatego wydatki poniesione na odpłatną aplikację radcowską spełniają definicję kosztów uzyskania przychodów, ponieważ są bezpośrednio związane i niezbędne do prowadzenia tej działalności i uzyskiwania przychodu”.

... a fiskus zaprzecza

Stan faktyczny będący podstawą wydania 2 maja 2013 r. opisywanej interpretacji przez IS w Poznaniu był następujący: podatnik w latach 2009–2012 ponosił koszty aplikacji radcowskiej, a po uzyskaniu uprawnień do wykonywania zawodu radcy prawnego ponosił wydatki związane ze składkami z tytułu przynależności do samorządu radców prawnych. Prowadzenie działalności gospodarczej rozpoczął 1 lutego 2013 r.

Powołując się na korzystne dla podatników wyroki sądów, podatnik wystąpił o interpretację indywidualną, twierdząc, że wydatki na uzyskanie uprawnień są kosztami podatkowymi, ponieważ spełniają wszelkie przesłanki z ustawy o PIT (związek z przychodem, właściwe udokumentowanie, brak wyłączenia). Podatnik twierdził, że wszelkie wydatki poniesione przed rozpoczęciem działalności powinny być rozpoznane jako koszt w pierwszym miesiącu prowadzenia „Kancelarii Radcy Prawnego X”.

Izba skarbowa uznała jednak, że „zawód radcy prawnego można wykonywać w różnych formach, np. w ramach stosunku pracy, na podstawie umowy cywilnoprawnej lub w ramach działalności gospodarczej”. Dodatkowo izba stwierdziła, że celem spornych wydatków nie było osiągniecie, zachowanie albo zabezpieczenie źródła przychodów, ale „zdobycie wiedzy i umiejętności”. W związku z tym izba uznała, że wydatki na aplikację są wydatkami osobistymi i nie mogą stanowić kosztów podatkowych.

Błędne koło

Idąc tokiem rozumowania poznańskiej izby, niemałe wydatki na zdobycie uprawnień zawodowych radcy prawnego nigdy nie będą kosztem podatkowym. Nie będąc radcą, nie można założyć kancelarii i odliczać tych kosztów na bieżąco. Jeżeli przyszły radca prawny prowadzi inną działalność (np. firmę konsultingową), to ryzykuje „brak bezpośredniego związku kosztu z przychodem”.
Z kolei po zdobyciu uprawnień można założyć kancelarię i osiągać przychody, ale nie można odliczyć od podatku kosztów uzyskania uprawnień, które umożliwiły zdobycie tych uprawnień.

Warto w tym miejscu zauważyć, że przepisy ustawy o PIT nie zawierają regulacji, które zabraniałyby zaliczania do kosztów uzyskania przychodów wydatków ponoszonych przed rozpoczęciem działalności gospodarczej. Można by więc przyjąć, że jeżeli wydatki są niezbędne do uruchomienia działalności gospodarczej oraz są racjonalnie i gospodarczo uzasadnione i właściwie udokumentowane, to spełniają warunki określone w art. 22 ustawy o PIT i mogą stanowić koszt uzyskania w miesiącu rozpoczęcia działalności gospodarczej. Niestety organy podatkowe wydają inne interpretacje tłumacząc, zgodnie z prawem – że wyroki sądów w innych, nawet podobnych sprawach nie są źródłem obowiązującego prawa.

—Ewelina Majewska-Howis