Uchwałę Naczelnego Sądu Administracyjnego w sprawie opodatkowania akcjonariusza spółki komandytowo-akcyjnej (sygn. II FPS 1/11) można potraktować jako prezent dla podatników na nowy rok. A to dlatego, że wśród różnych form prowadzenia działalności mogą teraz poważnie rozważyć spółkę komandytowo-akcyjną (SKA). Z uchwały wynikają bowiem konsekwencje bardzo korzystne dla gospodarki.

Po pierwsze – zachęci to wiele spółek do reinwestowania zysków na cele inwestycyjne zamiast wypłacania zysków akcjonariuszom. Dopóki bowiem zyski SKA będą przez nią reinwestowane, dopóty nie będzie płacony podatek dochodowy. Gospodarka zaś zwłaszcza teraz niewątpliwe potrzebuje inwestycji. Dzięki uchwale NSA reinwestowanie zysków będzie jeszcze bardziej opłacalne dla samych akcjonariuszy, ale także korzystne dla gospodarki.

Po drugie – uchwała z pewnością przyczyni się do dalszego rozkwitu giełdy NewConnect. Na tej giełdzie mogą być notowane akcje SKA, z tym że do tej pory wejście SKA na giełdę oraz zakup akcji przez inwestorów wiązały się z ogromnym ryzykiem podatkowym. Dzięki uchwale NSA posiadanie akcji SKA i obrót nimi nie będą generowały żadnego ryzyka podatkowego dla inwestora. Zapłaci on podatek dochodowy od zysku ze sprzedaży akcji oraz podatek od dywidendy, jeśli ją faktycznie otrzyma. Nie zapłaci natomiast podatku od dochodu, który na bieżąco będzie osiągała SKA notowana na giełdzie.

—oprac. olat

Autor jest radcą prawnym, doradcą podatkowym, partnerem w kancelarii KNDP