Podniesienie stawki VAT na artykuły dziecięce jest nieuniknione. Od 1 stycznia 2012 r. wzrośnie z 8 do 23 proc. Droższe będą ubranka i dodatki odzieżowe dla niemowląt oraz obuwie dziecięce.
– Odzież dla niemowląt to ubranka w rozmiarze do 86 cm, obuwie dziecięce to buty o długości podeszwy do 24 cm – wyjaśnia Jakub Matusiak, doradca podatkowy, menedżer w PwC. – Tych definicji nie znajdziemy jednak w ustawie o VAT, musimy sięgnąć do wyjaśnień do Taryfy Celnej, która stanowi bazę pojęciową dla Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług. Z kolei dodatki odzieżowe to np. beciki, śpiworki, śliniaczki. Te wszystkie artykuły od stycznia będą obciążone 23-proc. VAT.
Smoczki nadal z 8-proc. stawką
– Podwyżka nie obejmie jednak wszystkich produktów dziecięcych – tłumaczy Jakub Matusiak. – Takie artykuły jak smoczki, gryzaczki (wykonane z gumy innej niż ebonit), jedzenie dla niemowląt nadal będą sprzedawane z 8-proc. VAT.
Możliwość uniknięcia podwyżki podatku mają także ci, którzy przeprowadzają transakcje na przełomie roku.
Tak wynika z przepisów regulujących zasady rozliczania podatku w razie podniesienia stawek (art. 41 ust. 14a – 14g ustawy o VAT).
Odbierz towar w grudniu...
– Załóżmy, że firma przekazuje kontrahentowi ubranka dla niemowląt 30 grudnia, a fakturę wystawia 3 stycznia (zgodnie z przepisami ma na to siedem dni) – mówi Radomir Graj, doradca podatkowy, dyrektor w firmie doradczej Accace. – Transakcja powinna być wykazana w deklaracji za styczeń, tyle że ze stawką z grudnia, czyli 8 proc. Czynności wykonane w tym roku będą bowiem opodatkowane według obecnych stawek nawet wówczas, gdy obowiązek podatkowy powstanie (w momencie wystawienia faktury) już w styczniu.
... albo wpłać zaliczkę
Przed podwyżką może też uratować wpłata zaliczki.
23 procent wyniesie VAT na ubranka i dodatki odzieżowe dla niemowląt oraz obuwie dziecięce
– Obowiązek podatkowy powstaje w chwili jej otrzymania – wyjaśnia Radomir Graj. – Data przekazania towaru nie ma znaczenia, może to być w styczniu. Podwyżki nie odczują więc ci, którzy już w grudniu zapłacili całą kwotę (zaliczka może bowiem wynieść nawet 100 proc. należności).
Przypomnijmy, że do podniesienia stawek VAT na część dziecięcych artykułów obliguje nas wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE. 28 października 2010 r. uznał on, że stosując niższą stawkę VAT na ubranka i obuwie dziecięce, Polska naruszyła unijną dyrektywę (sygn. C-49/ 09). Nie przekonał go argument, że obniżona stawka VAT ma na celu stymulowanie przyrostu naturalnego. Z prawnego punktu widzenia nie może to uzasadniać naruszenia przez państwo członkowskie przepisów dyrektywy – stwierdził Trybunał.
Masz pytanie, wyślij e-mail do autora p.wojtasik@rp.pl
Czytaj również: