Zmiana stawek VAT wydaje się nieunikniona. Nad szczegółami zmian pracują posłowie. Powinni się też do nich dobrze przygotować podatnicy.

[b] Zobacz [link=http://www.rzeczpospolita.pl/pliki/prawo/pdf/projekt_ustawy_9-09-2010.pdf]projekt zmian w VAT[/link][/b]

Podwyżka podatku oznacza, że przedsiębiorcy będą musieli odpowiednio zmodyfikować systemy finansowo-księgowe. Nie powinno to jednak sprawić im wielu problemów. Większość stosuje programy, które pozwalają na automatyczne rozliczenie z fiskusem. Umożliwiają sporządzanie deklaracji VAT oraz wystawianie dokumentów sprzedaży, np. faktur VAT. Powinni więc przestawić system, tak by generował dokumenty z właściwą stawką.

[srodtytul]Kasy z nową stawką[/srodtytul]

Wielu przedsiębiorców niepokoi konieczność przeprogramowania kas fiskalnych, szczególnie jeśli będą pracować w sylwestra i zmiana musi nastąpić już w pierwszych minutach 2011 r. Co więcej, pod koniec grudnia i na początku stycznia może być trudno uzyskać pomoc serwisu, gdyż firmy już teraz rezerwują ten termin.  

[b] – Pod względem technicznym zmiana samej wartości stawki podatku jest dość prostą operacją[/b] – mówi Dariusz Jarzyna, wiceprezes Datecs-Polska sp. z o. o., firmy zajmującej się sprzedażą urządzeń fiskalnych. 

Tłumaczy, że poszczególnym stawkom VAT przyporządkowane są litery od A do G, np. obecnie A oznacza 22 proc., B – 7 proc., C – 0 proc, a G – stawkę zwolnioną. Towarom zaprogramowanym w kasie przypisuje się odpowiednie oznaczenia (litery), więc przeprogramowanie kasy będzie polegało na tym, by wartość przy literze A zmienić z 22 na 23 proc., B ustawić na 8 proc., C na 5 proc., a D na 0 proc. Wówczas podatek na towary objęte dotychczas np. stawką A, czyli 22 proc., wzrośnie automatycznie na 23 proc.

[b]– Problem polega jednak na tym, że dotychczas nie wiadomo, jakie dokładnie stawki będą obowiązywać na konkretne towary.[/b] Czy np. 7-proc. VAT (dotychczas oznaczony w kasie jako stawka B) na dany produkt spożywczy trzeba będzie zmienić na 8 czy 5 proc., które po wprowadzeniu zmian będą oznaczone literami B i C. Warto, by Sejm uchwalił je odpowiednio wcześnie, gdyż firmy powinny mieć co najmniej miesiąc na zapoznanie się z nimi i przygotowanie do zmian – dodaje Dariusz Jarzyna. 

Mimo iż zmiana wartości stawek w kasach ma nastąpić dopiero 1 stycznia 2011 r., można przygotować się do tego zawczasu. Można skopiować oprogramowanie kasy do komputera, tam dokonać zmian, a potem, w odpowiednim terminie, przenieść je do kasy. Przedsiębiorcy mogą też wcześniej, np. podczas przeglądu, poprosić serwis o przygotowanie pliku, który wprowadzą później do kasy.

[srodtytul]Negocjuj umowę[/srodtytul]

Co jeszcze można zrobić przed końcem roku? Zweryfikować umowy zawarte na dłuższy okres. Jedna ze stron może bowiem stracić na podwyżce. 

– Wszystko zależy od konstrukcji umowy – mówi Adam Bartosiewicz, współautor komentarza do ustawy o VAT. – Z reguły jest w niej podawana cena netto plus VAT według obowiązującej stawki. Kwota do zapłaty automatycznie więc wzrośnie wraz z podwyżką podatku. Inaczej będzie, jeśli w kontrakcie jest podana cena brutto, czyli z wliczonym VAT. Albo cena netto z VAT w konkretnej kwocie (np. według stawki 22 proc.). Wtedy ciężar podwyżki poniesie sprzedawca, chyba że wynegocjuje zmianę umowy.

[srodtytul]Przyspiesz transakcje[/srodtytul]

[b] Firmy, które planują transakcje na przełomie roku i chcą się jeszcze załapać na niższe stawki, powinny się pośpieszyć.[/b] Czynności wykonane w tym roku będą bowiem opodatkowane według obecnych stawek. O aspekcie podatkowym powinny też pomyśleć osoby, które chcą zainwestować we własne lokum.

[b]– Obowiązek podatkowy powstaje w momencie otrzymania zaliczki przez dewelopera[/b] – podpowiada Adam Bartosiewicz. –[b] Nie ma znaczenia data podpisania aktu notarialnego. Tak więc wpłaty na mieszkanie przekazane w 2010 r. powinny być obciążone jeszcze 7-proc. stawką VAT. [/b]

[b]– Ciężko będzie natomiast uniknąć problemów firmom, które świadczą usługi  ciągłe, np. leasingują bądź wynajmują swój mająte[/b]k – ostrzega Andrzej Nikończyk, doradca podatkowy w kancelarii KNDP Kolibski, Nikończyk, Dec i Partnerzy.

– Przyjmuje się, że taka usługa została wykonana dopiero na koniec okresu rozliczeniowego. Jeśli wypadnie on np. 2 stycznia, nie może być opodatkowana niższą stawką (chyba że usługodawca wcześniej otrzymał zapłatę).

[srodtytul]Kłopoty w handlu[/srodtytul]

Nie wszystko jednak zależy od przedsiębiorców. W projekcie wprowadzającym nowe stawki do doprecyzowania pozostała kwestia handlu towarami, których ceny są regulowane. Dotyczy to m.in. właścicieli kiosków i sklepów, w których sprzedawane są papierosy.

Problem polega na tym, że podana na paczce cena papierosów wprowadzonych na rynek w 2010 r., które zgodnie z przepisami mogą być sprzedawane do końca lutego 2011 r., zawiera należny podatek akcyzowy i VAT w kwocie 22 proc. Jeśli będą je sprzedawać w 2011 r., to będą musieli stosować 23-proc. stawkę VAT. Nie mogą jednak podwyższyć ceny wydrukowanej na paczce kupionej jeszcze w 2010 r., gdyż zawarta jest w niej także akcyza. W praktyce oznacza to, że sprzedawcy detaliczni sfinansują podwyżkę VAT z własnych kieszeni.

Inna kwestia dotyczy operatorów telekomunikacyjnych. Zgodnie z przepisami prawa telekomunikacyjnego mają oni obowiązek indywidualnego informowania abonentów o zmianie cennika usług z wyprzedzeniem co najmniej jednego miesiąca. Sejmowa Komisja Finansów chce jednak wprowadzić do projektu zapis dopuszczający inną zbiorową formę informowania o podwyżkach.

[b]Czytaj też artykuł [link=http://www.rp.pl/artykul/4,552274-Przepisy-moga-sprawic-wiele-problemow.html]Przepisy mogą sprawić wiele problemów[/link][/b]

[ramka] [b]Można zwiększyć cenę[/b]

Podniesienie stawek VAT może spowodować problemy w rozliczeniach kontraktów zawieranych w trybie zamówień publicznych. W ofercie podaje się bowiem cenę brutto, czyli z uwzględnieniem VAT. Jeśli umowa została zawarta przed podwyżką stawki podatku, wykonawca będzie musiał dopłacić fiskusowi różnicę.

Urząd Zamówień Publicznych wydał jednak 14 października opinię, z której wynika, że zamawiający może się zgodzić na zmianę umowy i zapłatę wynagrodzenia uwzględniającego wzrost stawki VAT o 1 proc. Zdaniem UZP taką zmianę można uznać za nieistotną, a przepisy pozwalają wówczas na modyfikację postanowień kontraktu.

[b][link=http://www.rp.pl/artykul/549682,549643-Opinia-UZP-z-14-pazdziernika-2010-r--w-przedmiocie-zmiany-umowy-w-sprawie-zamowienia-publicznego-w-zwiazku-z-ustawowa-zmiana-stawki-VAT.html] Zobacz opinię UZP[/link][/b]

[b]Więcej na ten temat w artykule [link=http://www.rp.pl/artykul/549422-Zamawiajacy-moga-sie-zgodzic-na-wyzsze-ceny.html]Zamawiający mogą się zgodzić na wyższe ceny[/link][/b] [/ramka]