Od jutra zaczną obowiązywać zmienione przepisy [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=7DE73F3B62AB585F22983FEA302C7C68?id=172008]ustawy o kontroli skarbowej (DzU z 2010 r. nr 127, poz. 858)[/link].
Dają one inspektorom kontroli skarbowej szerokie kompetencje w walce z nieuczciwymi podatnikami. I to zarówno tymi, którzy działają wprawdzie legalnie, ale do opodatkowania zgłaszają tylko część uzyskiwanych przez siebie dochodów, jak i tymi, którzy prowadzą niezarejestrowany biznes, czyli działają w szarej strefie.
[srodtytul]Na tropie nieujawnionych źródeł[/srodtytul]
Sprawdzając rzetelność rozliczeń z fiskusem i kontrolując np. źródła pochodzenia majątku podatników, których urzędy kontroli skarbowej (UKS) wezmą na celownik, inspektorzy będą mieli dostęp do informacji będących w posiadaniu podmiotów szeroko rozumianej sfery publicznej.
Tak jak zwykli obywatele będą mogli pozyskiwać informacje dostępne tym pierwszym na podstawie [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=C422572789C6347EEC4D26C353C676F7?id=162786]ustawy o dostępie do informacji publicznej[/link], i to także od podmiotów prywatnych. Na tym jednak ich możliwości się nie skończą.
W przeciwieństwie do przeciętnego Kowalskiego będą mieli dostęp także do danych objętych ochroną z uwagi na to, że stanowią one tajemnicę służbową i państwową. Wtedy ich pozyskiwanie będzie odbywało się z zachowaniem przepisów o informacji niejawnej.
I tak skarbówka będzie mogła zbierać i wykorzystywać informacje – także dane osobowe – od osób prawnych, jednostek organizacyjnych niemających osobowości prawnej oraz osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą. W polu jej zainteresowania będą pozostawały informacje o zdarzeniach mających bezpośredni wpływ na powstanie lub wysokość zobowiązania podatkowego. Dane te służby skarbowe będą mogły przetwarzać, i to także bez wiedzy i zgody osoby, której one dotyczą.
Podstawą do udzielenia żądanych przez inspektorów informacji będzie postanowienie organu kontroli skarbowej (czyli dyrektora UKS), na które jednak podmiotowi, w którego gestii pozostają żądane dane, będzie przysługiwało zażalenie do generalnego inspektora kontroli skarbowej. Takie prawo gwarantuje bowiem nowy art. 7c ust. 3 ustawy.
[srodtytul]Rachunki bez tajemnic[/srodtytul]
Przed inspektorami otworem staną też informacje posiadane przez inne niż banki podmioty prowadzące przedsiębiorstwa maklerskie, a także spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe (SKOK), towarzystwa funduszy inwestycyjnych i zakłady ubezpieczeń.
Co ważne, te instytucje finansowe będą musiały ujawnić i przekazać dane identyfikujące posiadacza rachunku na pisemne żądanie skarbówki nie tylko w związku z wszczętym postępowaniem przygotowawczym w sprawie o przestępstwa i wykroczenia oraz przestępstwa i wykroczenia skarbowe (art. 33).
Z takim żądaniem organy skarbowe będą mogły zwrócić się do nich za każdym razem, gdy tylko będą miały uprawdopodobnione informacje o tym, że konkretny podatnik posługuje się rachunkiem bankowym w prowadzonej przez siebie niezgłoszonej do opodatkowania działalności gospodarczej, albo gdy na jego konto wpływają środki nieznajdujące pokrycia w ujawnionych przez niego źródłach przychodów lub z nieujawnionych źródeł.
Dotyczyć to będzie także informacji o uzyskiwaniu przez podatnika niezadeklarowanych przychodów albo przychodów nieujawnionych w złożonych wcześniej deklaracjach podatkowych (art. 7d ust. 1).
Ten ostatni przepis, jak zapewnia Ministerstwo Finansów, ma stać się orężem do walki z osobami i firmami, które wykorzystują Internet do prowadzenia nieujawnionej i nieopodatkowanej działalności gospodarczej. A także narzędziem do kontroli e-handlu. W praktyce jednak może stać się powodem sporów podatników z organami skarbowymi.
Chodzi o nieprecyzyjne sformułowanie zawarte w art. 7d ust. 1, a mianowicie „uprawdopodobnione informacje”, na podstawie których skarbówka może żądać danych identyfikujących właścicieli rachunków bankowych. Przepis art. 7c ust. 2 nakazuje bowiem służbom podległym ministrowi finansów jedynie podanie – w uzasadnieniu postanowienia – okoliczności, z których wynika konieczność pozyskania żądanych informacji.
Nie wiadomo więc, na ile szczegółowe ma to być uzasadnienie i czy znajdą się w nim konkretne przypadki pozwalające sądzić, że podejrzewany podatnik jest faktycznie przestępcą podatkowym.
[srodtytul]Prasa pod kontrolą[/srodtytul]
Źródłem wiedzy o podatnikach mają być też pojawiające się w prasie, radiu i w telewizji ogłoszenia i reklamy wskazujące na prowadzenie działalności gospodarczej.
Jeśli więc kontrola skarbowa uzna, że w jej działalności konieczne jest pozyskanie szczegółowych informacji w tym zakresie, będzie mogła o nie wystąpić do wydawcy i redaktora dziennika lub czasopisma, nadawcy programów radiowych i telewizyjnych oraz usługodawców świadczących usługi drogą elektroniczną.
Ci będą zobowiązani spełnić żądanie UKS i podać informacje o firmie i adresie przedsiębiorców lub imionach, nazwiskach i adresach osób fizycznych zamieszczających te ogłoszenia i reklamy. I to w sposób pozwalający na ich identyfikację.
[ramka][b]Komentuje Nina Półtorak doktor nauk prawnych, partner kancelarii stowarzyszonej z Ernst & Young[/b]
Ustawa z 25 czerwca 2010 r. znacznie rozszerza uprawnienia organów kontroli skarbowej w stosunku do podatników i to zarówno w odniesieniu do kwestii dostępu i do żądania przekazania informacji, jak i w zakresie możliwości użycia środków przymusu bezpośredniego.
Zmierza do nadania tym organom w coraz większym stopniu charakteru policji skarbowej. Jednocześnie nakłada wiele nowych obowiązków na inne organy publiczne mające dostęp do danych o działaniach podatników, jak i na podmioty prywatne (np. wydawców gazet czy kontrahentów podatnika).
Wprowadza też wiele zmian w zakresie proceduralnych aspektów samego postępowania kontrolnego czy współpracy z organami Unii Europejskiej. Ze względu na skalę nowych uprawnień organów skarbowych i nowych obowiązków innych podmiotów szczególne wątpliwości budzi jedynie 14-dniowe vacatio legis nowej ustawy. Nie jest to czas odpowiedni na zapoznanie się i przygotowanie do nowych zadań przez organy kontroli ani tym bardziej przez podatników i inne zobowiązane na mocy ustawy podmioty.[/ramka]