Równie dobrze w kosztach działalności można rozliczyć wydatki na zakup i eksploatację motocykla. Fiskus zgadza się nawet na jego jednorazową amortyzację.
[srodtytul]Decyduje przedsiębiorca [/srodtytul]
Czy właściciel firmy może jeździć w celach służbowych motocyklem? Tak, ponieważ on sam decyduje o tym, co jest mu potrzebne w działalności. Fiskus nie może z góry przyjąć, że lepiej byłoby dla niego kupić samochód. Tym bardziej że sądy wielokrotnie podkreślają, iż „o tym, co jest celowe, potrzebne w prowadzeniu działalności, decyduje podmiot prowadzący działalność, a nie organ podatkowy” (np. [b]wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie z 10 grudnia 2008 r., I SA/Ol 470/08)[/b].
Z interpretacji wynika jednak, że [b]fiskus nie ma nic przeciwko rozliczaniu w kosztach firmowych motocykli. Byleby faktycznie były wykorzystywane na potrzeby działalności. [/b]
Jak czytamy w [b]interpretacji Izby Skarbowej w Katowicach z 10 lutego 2009 r. (IBPBI/1/415-909/08/AP)[/b]: „przepisy nie ograniczają możliwości zakupu na potrzeby działalności gospodarczej różnych środków transportu osobowego, w tym także motocykla”. Izba podkreśliła jednak: „przy kwalifikowaniu poniesionych wydatków do kosztów uzyskania przychodów prowadzonej działalności gospodarczej należy brać pod uwagę ich celowość oraz potencjalną możliwość przyczynienia się do osiągnięcia przychodu, a także racjonalność, to znaczy ich adekwatność do rzeczywistych potrzeb i zakresu prowadzonej działalności”.
[srodtytul]Lekarz i adwokat[/srodtytul]
Spójrzmy na [b]interpretację Izby Skarbowej w Bydgoszczy z 29 lutego 2008 r. (ITPB1/415-650/07/MZ)[/b]. O rozliczenie pytał prowadzący działalność lekarz ortopeda. Ma on trzy gabinety. Do tej pory wykorzystywał w firmie samochód osobowy, teraz chce kupić motocykl. Będzie go używał do jazdy po mieście, natomiast samochód będzie przeznaczony do wyjazdów służbowych poza miasto. Czy może rozliczyć motocykl w kosztach firmy? Może, pod warunkiem związku wydatków z działalnością.
Odliczyć koszty zakupu i używania motocykla może też adwokat. Musi dojeżdżać do klientów, a nie chce być uzależniony od środków komunikacji publicznej. We wniosku o interpretację argumentował, że za zakupem motocykla przemawiają niska cena, niewielkie koszty eksploatacji oraz możliwość szybkiego, niezależnego od natężenia ruchu i robót drogowych, przemieszczania się. Jak czytamy w [b]interpretacji Urzędu Skarbowego w Bochni z 21 września 2006 r. (RP/415-27/06)[/b]: „te argumenty, szczególnie:
- konieczność przemieszczania się, bycia w różnych miejscach, miejscowościach, wynikająca z charakteru świadczonych usług;
- istotny czynnik czasu – jak najkrótszego dla podróżowania, stąd uniezależnienie się od środków komunikacji publicznej;
- fakt, że jak pan pisze, nie posiada żadnego innego środka transportu;
- względy ekonomiczne – niskie koszty: zakupu i eksploatacji
– przemawiają za zaliczeniem kosztów poniesionych w związku z zakupem i eksploatacją motocykla do kosztów uzyskania przychodów, pod warunkiem jednak, że wydatek ten przełoży się na realne możliwości uzyskania lub zwiększenia przychodu z wykonywanej działalności”.
[srodtytul]Jednorazowa amortyzacja [/srodtytul]
Motocykl, którego wartość początkowa przekracza 3500 zł, powinien być zaliczony do środków trwałych i amortyzowany. Jeśli był tańszy, możemy go od razu wrzucić w koszty.
Podobny skutek będzie, gdy kupimy droższy sprzęt, ale zdecydujemy się na jego jednorazową amortyzację (przysługuje małym podatnikom oraz firmom, które dopiero rozpoczęły działalność). Fiskus się na to zgadza.
Przykładowo, o możliwość szybszej amortyzacji zapytał przedsiębiorca, który handluje komputerami. Motocyklem chce dojeżdżać do klientów. To bardziej ekonomiczny środek transportu niż samochód – argumentował. Można go jednorazowo zamortyzować – [b]potwierdziła Izba Skarbowa w Warszawie w interpretacji z 20 lutego 2009 r. (IPPB1/415-1392/08-2/AM)[/b].
O prawo do jednorazowego odpisu zapytał też przedsiębiorca, który kupił motocykl „z powodu korków ulicznych” i będzie używał „w celu dojeżdżania do klientów oraz do załatwiania spraw związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą”. Wprawdzie przepisy nie pozwalają na jednorazową amortyzację samochodów osobowych, ale jak argumentował przedsiębiorca: „zgodnie z klasyfikacją PKWiU motocykl zaliczony jest do grupy 35.41.12 motocykle, samochody osobowe zaś znajdują się w grupie 34.10.2. Podobnie w KŚT samochody osobowe i motocykle znajdują się w innych podgrupach”.[b] Fiskus potwierdził jego stanowisko (interpretacja Izby Skarbowej w Warszawie z 27 czerwca 2008 r., IPPB1/415-435/08-3/JB).[/b]
Podobnie było w sprawie rozpatrywanej przez [b]Izbę Skarbową w Katowicach w interpretacji z 10 lutego 2009 r. (IBPBI/1/415-909/08/AP)[/b].
[ramka][b]Gdy nie wystarczy samochód[/b]
Wydatki na motocykl możemy też rozliczyć wtedy, gdy oprócz niego mamy w firmie pięć samochodów. Jak czytamy bowiem w [b]interpretacji Izby Skarbowej w Bydgoszczy z 21 kwietnia 2009 r. (ITPB1/415-105/08/AK)[/b]: „fakt, że spółka wykorzystuje w działalności inne środki transportu (samochody), nie stanowi przeszkody dla możliwości uznania motocykla za środek trwały. Zatem odpisy amortyzacyjne dokonywane zgodnie z przepisami ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych mogą być zaliczone do kosztów uzyskania przychodów”. [/ramka]
masz pytanie, wyślij e-mail do autora [mail=p.wojtasik@rp.pl]p.wojtasik@rp.pl[/mail]