Tak wynika z wczorajszego wyroku Trybunału Konstytucyjnego (sygn. P 24/06) w sprawie art. 36 § 1 ordynacji podatkowej (DzU z 2005 r. nr 18, poz. 60 ze zm.).

Przewiduje on, że Skarbowi Państwa (organom podatkowym, ale też np. Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych) oraz samorządom terytorialnym przysługuje hipoteka przymusowa na nieruchomościach m.in. podatnika, płatnika, inkasenta głównie z tytułu zaległości podatkowych i odsetek od nich. Hipoteka taka ma pierwszeństwo. Cierpią na tym wierzyciele, których należności zabezpieczają normalne hipoteki (np. zwykła, kaucyjna itp.).

Zauważył to Sąd Rejonowy w Starogardzie Gdańskim i skierował w tej sprawie pytanie prawne do TK. Zbigniew Nagórski, jeden z wierzycieli, starał się bowiem przed tym sądem o przyznanie kwoty pozostałej po sprzedaży nieruchomości jego dłużnika. Dostał jednak tylko zwrot kosztów egzekucji, bo resztę podzielili między siebie: bank, urząd skarbowy i ZUS, choć ich hipoteki zostały wpisane do księgi wieczystej już po umieszczeniu tam hipoteki Nagórskiego.

Podczas rozprawy reprezentujący Sejm poseł Stanisław Rydzoń (LiD) podkreślał, że odmienne traktowanie wierzycieli uzasadnia m.in. zasada ochrony dobra wspólnego (np. zabezpieczenia wydatków państwowych na służbę zdrowia, edukację, armię). Rydzoń, który jest też radcą prawnym, przyznał jednocześnie, że przez istnienie hipoteki przymusowej wielu jego klientów miało kłopoty z wyegzekwowaniem swoich należności od dłużników. Trybunał uznał jednak, że przywileje dla Skarbu Państwa i samorządów naruszają konstytucyjną zasadę równości. Podważają zwłaszcza jawność ksiąg wieczystych i pierwszeństwo wpisów. Sędzia sprawozdawca Marek Kotlinowski zaznaczał, że hipoteka przymusowa dyskryminuje innych wierzycieli.

– Tymczasem wybierają oni zabezpieczenie hipoteczne, ufając treści księgi wieczystej i dokonanych w niej wpisów – mówił Kotlinowski. Przez hipotekę przymusową zwykli wierzyciele (np. przedsiębiorcy) tracą pierwszeństwo zaspokojenia, choć wcześniej złożyli wniosek o wpis do hipoteki. Sędziowie zaznaczali, że Skarb Państwa i jednostki samorządu terytorialnego mają wiele sposobów, aby wyegzekwować swoje wierzytelności. To np. procedura egzekucji administracyjnej, to także przepisy karne skarbowe przewidujące sankcje za niepłacenie podatków. Hipoteka przymusowa nie jest więc konieczna dla obrony interesu fiskusa.

Wyrok jest ostateczny.