Aktualizacja: 27.08.2021 14:43 Publikacja: 08.06.2021 18:50
Premier Mateusz Morawiecki
Foto: PAP/Dominik Gajda
Rząd szumnie zapowiada w Polskim Ładzie nowe udogodnienia dla elektrycznych samochodów. Tymczasem fiskus rzuca kłody pod nogi firmom, które w nie inwestują. Twierdzi, że pracodawca udostępniający pracownikowi ekologiczne auto i zwracający koszty ładowania pojazdu w domu, musi mu naliczyć dodatkowy przychód i podatek.
– To swoista schizofrenia, z jednej strony państwo zachęca do elektromobilności, z drugiej – skarbówka zastawia podatkowe pułapki – mówi Grzegorz Gębka, doradca podatkowy w kancelarii GTA.
Przedsiębiorca nie zaliczy do kosztów uzyskania przychodów wydatków na wyżywienie, leczenie i wyposażenie psa pi...
Jeśli przedsiębiorca potrzebuje do działalności rzeczy chroniących go przed różnymi zagrożeniami, może zaliczyć...
Choć do uruchomienia KSeF pozostało jeszcze dziewięć miesięcy, to eksperci radzą: przygotowania warto rozpocząć...
Zwolnienie z cła i VAT towarów przeznaczonych do nieodpłatnego udostępniania osobom uciekającym przed agresją Ro...
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Umorzenie postępowania karnego skarbowego z powodu braku znamion czynu zabronionego może stanowić przesłankę świ...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas