- Tak, dla nich z zasadzie nic się nie zmienia do 2026 r. Natomiast zmiana polega na tym, że zamiast wielu specjalnych stref ekonomicznych, cały obszar Polski będzie mógł być taką strefą ekonomiczną zwaną polską strefą inwestycji. Przedsiębiorcy nie będą więc musieli szukać obszarów dla swoich inwestycji, będą mogli liczyć na potencjalne wsparcie na terenie całego kraju. To jest pewne założenie, ale obwarowane różnymi kryteriami ilościowymi i jakościowymi. Pierwsze to nic innego jak poziom wydatków inwestycyjnych, który musi zadeklarować firma, by otrzymać wsparcie. Poziom wydatków jest wprost proporcjonalny do poziomu bezrobocia w danym powiecie. Krótko mówiąc - tam, gdzie jest większe bezrobocie, tam będzie łatwiej uzyskać wsparcie - wyjaśnił ekspert.