Pomysł dotychczasowego resortu rozwoju znalazł się w jednym z projektów ustaw tworzących tzw. konstytucję dla biznesu. Jeśli firma poniesie straty, to w kolejnym roku będzie można je rozliczyć do kwoty 5 mln zł.
Takie rozwiązanie może w niektórych sytuacjach dawać większe korzyści niż dzisiejsze przepisy PIT i CIT. Pozwalają one rozliczać stratę w ciągu kolejnych pięciu lat, przy czym w pierwszym roku nie można obniżyć przychodu o więcej niż połowę kwoty straty. Jeśli zatem strata w ciągu roku wyniosła np. 6 mln zł, to w kolejnym można rozliczyć 3 mln zł. Proponowana zmiana znacznie podniosłaby pułap rozliczenia, o ile oczywiście firma osiągnęłaby wysoki przychód.