Aktualizacja: 20.04.2025 08:02 Publikacja: 05.03.2024 14:00
Bartosz Kaliszewski i Agnieszka Grzelak
Foto: TV.RP.PL
Na pytanie o możliwość i podstawy prawne upublicznienia informacji o tym, wobec kogo zastosowano Pegasusa, ekspertka przyznała, że „sprawa nie jest taka prosta”. – W zestawieniu mogą być politycy, a więc osoby publiczne, ale także te zupełnie prywatne, które znalazły się na liście niejako przypadkowo, bo były interlokutorami tych pierwszych. Mogą tam się też znaleźć nazwiska osób, wobec których jest prowadzone postępowanie karne. Mogą tam być dane z postępowań objętych ochroną informacji niejawnych. Nie da się zatem tak zerojedynkowo powiedzieć, czy wszystkie nazwiska mogą być tak po prostu ujawnione – wyjaśniała Grzelak. Jak dodała, na aprobatę zasługuje zapowiedź ministra sprawiedliwości, który zamierza w pierwszej kolejności podzielić się informacją o podsłuchach z osobami najbardziej zainteresowanymi, czyli inwigilowanymi. – Te osoby są dysponentami swojej prywatności, swoich danych osobowych – podkreśliła Grzelak.
Gościem Tomasza Pietrygi w magazynie prawnym „Rzeczpospolitej” był dr Mariusz Korpalski, radca prawny, który oce...
W świetle orzecznictwa NSA Zakopane nie może pobierać od turystów opłaty miejscowej – podkreśla Kamila Drzewicka...
Z prawa karnego zadanie było „interesujące”, bo kwestia spożycia alkoholu na cmentarzu i jeżdżenia autem po cmen...
Jaki wpływ na sytuację w sądownictwie mogą mieć reformy przygotowywane przez komisję kodyfikacyjną przy Ministrz...
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Czy głośny spór Joanny Kuciel-Frydryszak z Wydawnictwem Marginesy o wyższe wynagrodzenie za bestsellerowe „Chłop...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas