Kanwą orzeczenia była sprawa podatnika, który został komandytariuszem spółki. Po przejęciu udziałów w spółce postanowił korzystać z liniowego PIT. W związku z tym zaczął opłacać zaliczki na 19-proc. podatek dochodowy. Na poleceniach przelewu dodawał adnotację, że są to kwoty płacone tytułem "zaliczki na podatek PIT-36L".
Mężczyzna nie złożył żadnej dodatkowej deklaracji dotyczącej wyboru tej formy opodatkowania. Był bowiem był przekonany, że złożone w przelewie oświadczenie o wyborze formy opodatkowania jest wystarczające w rozumieniu ustawy o PIT. Jak przy tym zauważył, ustawodawca nie wprowadził żadnego specjalnego formularza do złożenia takiego oświadczenia.