Postanowienie Sądu Najwyższego z 22 kwietnia 2016 r., II CSK 404/15.
Zagadnienie to zostało rozstrzygnięte na kanwie następującego stanu faktycznego: w maju 2010 r. spółki „D" sp. z o.o., „H" S.A. oraz „A" S.A. zawarły umowę konsorcjum w celu wspólnego uczestnictwa w przetargu organizowanym przez Port Lotniczy. Założone konsorcjum wygrało przetarg i jeszcze tego samego roku doszło do zawarcia stosownej umowy z organizatorem przetargu. W listopadzie 2010 spółki „H" S.A. oraz „A" S.A. bez wiedzy trzeciego członka konsorcjum tj. spółki „D" sp. z o.o. zawarły z bankiem umowę cesji części wierzytelności, wynikającej z umowy z Portem Lotniczym. Do umowy cesji trzeci konsorcjant - „D" sp. z o.o. – przystąpił w marcu 2011 r. na mocy dodatkowego porozumienia. Umowa cesji nie regulowała przy tym wzajemnych rozliczeń między spółkami konsorcjantami. 5 lipca 2012 r. Port Lotniczy zapłacił na rzecz banku (cesjonariusza) wynagrodzenie z tytułu umowy zawartej z konsorcjum. W międzyczasie tj. w czerwcu 2012 r. ogłoszono upadłość układową spółki „H", a we wrześniu tego samego roku upadłość ta została przekształcona w upadłość likwidacyjną. Wobec tej sytuacji w lipcu 2014 r. spółka „D" sp. z o.o. wytoczyła powództwo wobec syndyka masy upadłości spółki „H" S.A. Powódka argumentowała, że 5 lipca 2012 r. Port Lotniczy wypłacił należne wynagrodzenie i tym samym wygasła jej wierzytelność wobec organizatora przetargu, a na jej miejsce powstała wierzytelność wobec masy upadłości „H" S.A. Powódka wskazywała nadto, że dochodzone przez nią roszczenie wynika z bezpodstawnego wzbogacenia upadłego konsorcjanta.