Aktualizacja: 30.12.2015 06:00 Publikacja: 30.12.2015 06:00
Foto: 123RF
Przykłady można mnożyć: chodzi o koncesje, zezwolenia, pozwolenia na budowę, decyzje o warunkach zabudowy. Warto przy tej okazji pamiętać o kilku zasadach.
Czasami organ może wezwać przedsiębiorcę do uzupełnienia braków w jego wniosku lub zgłosić oczekiwania – jego zdaniem – prawnie nieuzasadnione. Niektórzy postulują już na tym etapie wojnę z urzędem. Polegać to może na obstawaniu przy swoim stanowisku i grożeniu urzędnikom różnymi postępowaniami. To się jednak nie sprawdza. Pierwsza próba kontaktu powinna sprowadzać się do wypracowania kompromisu. Może być tak, że po uzupełnieniu wniosku zgodnie z wytycznymi organu, wyda on decyzję zgodną z oczekiwaniami przedsiębiorcy. Pomocna może okazać się również rozmowa z osobą prowadzącą konkretną sprawę, a także podejmującą decyzję. Wszystko to może prowadzić do zbliżenia wzajemnych stanowisk.
Rządowy pakiet deregulacyjny ma uprościć życie przedsiębiorcom. Sejmowa opozycja zauważa, że likwiduje niewiele...
Perspektywy opublikowały wyniki kolejnego rankingu programów MBA, czyli studiów kształcących menedżerów. "Złotą...
Współpraca podmiotów państwowych i samorządowych z sektorem prywatnym jest kluczowa dla zwiększenia efektywności...
Pieniądze publiczne powinny poprawiać płace i warunki pracy zatrudnionych – wynika z ogólnoeuropejskiego badania.
Członkowie zarządu będą mogli realnie bronić się w postępowaniach o przeniesienie na nich odpowiedzialności za p...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas