Spór w sprawie dotyczył sankcji nałożonej na wspólników spółki cywilnej za niezarejestrowane radia i telewizory.
Ich kłopoty zaczęły się w marcu 2014 r., gdy do ich hotelu zawitała kontrola, która miała sprawdzić wywiązywanie się z obowiązku rejestracji odbiorników radiofonicznych i telewizyjnych. Kontrolerzy wykryli niezarejestrowane dwa radia i 14 telewizorów. Spółkę podczas kontroli reprezentowała jedna ze wspólniczek, która podpisała protokół. W rubryce „uwagi kontrolującego" zapisano informacje o pozostawieniu w lokalu wniosku rejestracyjnego oraz oświadczenie wspólniczki, że okres używania odbiorników to cztery miesiące. Kobieta wyjaśniła, że urządzenia umożliwiają natychmiastowy odbiór programu. Ich sprawdzenie nie jest możliwe, bo są w pokojach zajętych przez gości.