Aktualizacja: 16.10.2015 03:00 Publikacja: 16.10.2015 03:00
Foto: 123RF
Tak uznał Sąd Najwyższy w wyroku z 2 lipca 2015 r., V CSK 657/14.
Sąd I instancji uwzględnił powództwo i uchylił uchwałę nadzwyczajnego zgromadzenia wspólników pozwanej spółki z o.o., którą to uchwałą postanowiono nie powoływać R.S. na stanowisko członka zarządu pozwanej. Sąd ten odwołał się do brzmienia postanowienia § 12 ust. 2 tekstu jednolitego umowy spółki, uprawniającego powoda M.S. do wskazywania jednego kandydata na członka zarządu. W ocenie sądu skorzystanie przez powoda z uprawnienia było wiążące dla pozostałych wspólników i powinno powodować podjęcie uchwały o powołaniu na członka zarządu wskazanej przez powoda osoby. Podjęcie uchwały odmownej nastąpiło sprzecznie z umową spółki, a uchwała ta miała na celu pokrzywdzenie powoda jako wspólnika, co skutkowało uwzględnieniem powództwa na podstawie art. 249 § 1 kodeksu spółek handlowych.
Rządowy pakiet deregulacyjny ma uprościć życie przedsiębiorcom. Sejmowa opozycja zauważa, że likwiduje niewiele...
Perspektywy opublikowały wyniki kolejnego rankingu programów MBA, czyli studiów kształcących menedżerów. "Złotą...
Współpraca podmiotów państwowych i samorządowych z sektorem prywatnym jest kluczowa dla zwiększenia efektywności...
Pieniądze publiczne powinny poprawiać płace i warunki pracy zatrudnionych – wynika z ogólnoeuropejskiego badania.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Członkowie zarządu będą mogli realnie bronić się w postępowaniach o przeniesienie na nich odpowiedzialności za p...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas