Do walki o nowe rynki i pieniądze coraz częściej używane są podsłuchy. Dzięki takim nielegalnym metodom przedsiębiorcy chcą poznać dane konkurentów dotyczące strategii marketingowych, kampanii reklamowych, planów wprowadzenia na rynek nowych produktów czy planów rozwojowych. Wyciek takich ważnych danych może oznaczać dla firmy stratę milionów złotych. Jeden podsłuch może bowiem zniweczyć całą kampanię marketingową, pozyskanie nowego kontraktu, oznaczać spadek notowań akcji czy też utratę wiarygodności na rynku.

Pozyskiwanie tajemnic gospodarczych konkurentów za pomocą np. urządzeń szpiegowskich i podsłuchowych jest jednak nielegalne. Może skutkować surową odpowiedzialnością karną. Zgodnie bowiem z art. 267 § 3 kodeksu karnego kto w celu uzyskania informacji, do której nie jest uprawniony, zakłada lub posługuje się urządzeniem podsłuchowym, wizualnym albo innym urządzeniem lub oprogramowaniem, popełnia przestępstwo. Grozi za nie kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do dwóch lat.

Przestępstwo to może popełnić każdy. Ma ono charakter powszechny. Sprawca musi jednak działać umyślnie i mieć świadomość tego, że zakłada np. podsłuch. Jednocześnie musi planować uzyskiwanie za jego pomocą informacji, do których nie jest uprawniony. Sprawca nie może mieć zatem uprawnień do uzyskania takich informacji.

Dla zaistnienia omawianego przestępstwa i pociągnięcia sprawcy do odpowiedzialności karnej nie ma znaczenia, czy uzyskana przez sprawcę informacja jest tą, której poszukiwał. Nie ma też znaczenia, czy informacja, która została uzyskana za pomocą podsłuchu, okazała się przydatna.

Przedstawiciele firm, którzy za pomocą nielegalnych podsłuchów chcieliby pozyskiwać tajemnice gospodarcze konkurentów, powinni pamiętać, że odpowiedzialność karna grozi nie za uzyskanie informacji, ale już za samo działanie w tym celu w sposób opisany w art. 267 § 3 kodeksu karnego.

Reklama
Reklama

Zabronione jest zatem już samo zakładanie urządzenia podsłuchowego, wizualnego albo innego urządzenia bądź oprogramowania oraz posługiwanie się nim w celu bezprawnego uzyskania informacji. W praktyce urządzeniami takimi mogą być urządzenia służące do rejestracji przede wszystkim obrazu lub dźwięku, a zatem przeznaczone do tego celu urządzenie mechaniczne i elektroniczne typu analogowego bądź cyfrowego, np. aparat fotograficzny, kamera filmowa i kamera wideo oraz magnetofon, radiomagnetofon, dyktafon, które wyposażone są w aparaturę utrwalającą dźwięk. Posługiwanie się tego typu urządzeniami w celu bezprawnego uzyskania informacji jest karalne nawet wtedy, gdy nie doprowadzi do uzyskania jakiejkolwiek informacji nieprzeznaczonej dla danej osoby. Jest to bowiem przestępstwo formalne – bezskutkowe.

Karalne nie jest jednak wykorzystywanie przez przełożonych urządzeń nagrywających pracowników. W tego typu przypadkach sądy uznają z reguły, że dopuszczalne jest nagrywanie rozmów pracowników, podwładnych albo ustalanie pozycji danej osoby z wykorzystaniem urządzeń telekomunikacyjnych bez zgody pracownika. Tak uznał choćby Sąd Rejonowy w Oławie w wyroku z 9 lutego 2010 r. (II K 16/10).

Kara grzywny, ograniczenia wolności albo do dwóch lat więzienia grozi również osobie, która informację uzyskaną w nielegalny sposób, a więc np. za pomocą podsłuchu, ujawnia innej osobie (art. 267 § 4 kodeksu karnego). Nawet wtedy, gdy to nie ona zakładała ten podsłuch.

Uwaga! Przestępstwo z art. 267 kodeksu karnego ścigane jest na wniosek pokrzywdzonego, a więc np. podsłuchiwanego prezesa firmy.

Autor jest prokuratorem Prokuratury Rejonowej Warszawa-Ochota

Podstawa prawna: ustawa z 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (DzU nr 88, poz. 553 ze zm.)