- Kilka osób w firmie ma jeszcze zaległe urlopy z 2011 r. Niedawno pracodawca przypomniał im, że na ich wybranie mają czas tylko do końca marca, a nie do końca września, jak wynika ze zmienionych przepisów. Czy szef ma rację? – pyta czytelniczka.
Nie.
Zaległy urlop należny za 2011 r. pracownicy mogą wykorzystać do końca września 2015 r., choć nie wynika to wprost z przepisów. Mają więc na to jeszcze ponad siedem miesięcy. Żądanie pracodawcy czytelniczki, aby z realizacją dawnego wypoczynku zmieścić się do końca marca, nie jest jednak pozbawione racjonalnych podstaw.
Co do zasady zatrudniający powinien udzielić etatowcowi urlopu wypoczynkowego w roku, w którym nabył on do niego prawo. Nakazuje mu to art. 161 k.p. Jeśli zdarzają się sytuacje, które uniemożliwiają przerwę od obowiązków służbowych w tym ustawowym czasie, wolne ma przypadać najpóźniej do końca września kolejnego roku (art. 168 k.p.). Wcześniej data realizacji urlopowych zaległości przypadała na koniec marca następnego roku.
Zmieniła to nowelizacja art. 168 k.p., która weszła w życie 1 stycznia 2012 r., za sprawą ustawy z 16 września 2011 r. o redukcji niektórych obowiązków obywateli i przedsiębiorców (DzU nr 232, poz. 1378, dalej ustawa deregulacyjna).
Słaba ustawa
Nie była ona jednak precyzyjna, bo nie zawierała tzw. przepisów intertemporalnych, czyli reguł określających zakres i czas obowiązywania (stosowania) artykułów uchylonych przez nowy akt normatywny. Stąd powstała wątpliwość, czy dobrodziejstwo wydłużonego terminu wykorzystania urlopów (a potem odpowiednio zaległości) odnosi się także do wakacji pochodzących z 2011 r. Dlatego nie można się dziwić szefowi czytelniczki, że domaga się zlikwidowania tej zaległości już w marcu. Literalnie czytając ustawę deregulacyjną, należałoby przyjąć, że jej zasady odnoszą się dopiero do 2012 r., czyli tego, w którym zmienione przepisy weszły w życie.
Mocna interpretacja
Innego zdania były jednak wówczas urzędy. Zgodnie ze stanowiskiem Głównego Inspektoratu Pracy z 16 grudnia 2011 r. (GNP-364-4560-63-1/11/PE/RP) tylko urlopy z 2011 r. wolno było wybrać do końca września. Pozostałe niewykorzystane dawne urlopy należało zrealizować do końca marca, czyli zgodnie ze starą treścią art. 168 k.p. Także w myśl interpretacji Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej z 26 marca 2012 r. zaległy urlop sprzed 2011 r. trzeba było wziąć do końca marca zgodnie z poprzednim brzmieniem art. 168 k.p.
Dlatego urlop sprzed czterech lat, czyli pochodzący z 2011 r., przedawni się dopiero 1 października 2015 r. Nie oznacza to jednak, że do tego dnia trzeba wybrać całość. Aby pracownik nie stracił prawa do dawnych wakacji, musi rozpocząć urlop przynajmniej przed końcem trzeciego kwartału.