Zgodnie z art. 106 ust. 1 pkt 4 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów (DzU z 2007 r. nr 50, poz. 331 ze zm.) urząd antymonopolowy ma prawo, w drodze decyzji, nałożyć na przedsiębiorcę, który choćby nieumyślnie dopuścił się stosowania praktyki naruszającej zbiorowe interesy konsumentów, karę pieniężną w wysokości nie większej niż 10 proc. przychodu osiągniętego w roku rozliczeniowym poprzedzającym rok nałożenia kary. Przypomnijmy, że postawienie takiego zarzutu wiąże się z naruszeniem przez firmę art. 24 wspomnianej ustawy. Może więc tu chodzić np. o przekazywanie konsumentom nieprawdziwych informacji, które wprowadzają w błąd, stosowanie nieuczciwych praktyk rynkowych (np. agresywnej działalności marketingowej, nieuczciwej reklamy) albo stosowanie we wzorcach umownych (regulaminach, ogólnych warunkach kontraktów) zakazanych klauzul umownych.
Jak wynika z tego przepisu, jeżeli przedsiębiorca naruszył takie interesy, prowadząc określoną działalność, w 2012 i 2013 r. i w tym ostatnim urząd wszczął przeciwko niemu postępowanie, to kara finansowa może być wymierzona na podstawie przychodów uzyskanych w 2012 r., jeżeli sprawa zostanie zakończona, a decyzja wydana w 2013 r., lub też na podstawie przychodów uzyskanych w 2013 r., jeżeli postępowanie administracyjne przedłuży się i decyzja zostanie wydana w 2014 r.
A co w przypadku, gdy firma wykaże, że nie osiągnęła przychodu w okresie, który powinien zostać wzięty pod uwagę? Czy wtedy może ominąć ją sankcja finansowa? Na takie ulgowe potraktowanie nie można liczyć. Zgodnie bowiem z art. 106 ust. 4 ustawy, jeżeli przedsiębiorca nie osiągnął przychodu w roku rozliczeniowym poprzedzającym rok nałożenia kary, UOKiK może ją orzec na podstawie przeciętnego wynagrodzenia. Mówiąc dokładnie, jej wysokość to nawet dwustukrotność takiego wynagrodzenia.
A o jakie przeciętne wynagrodzenie tutaj chodzi? Kwestię tę wyjaśnia art. 4 pkt 16 ustawy, zgodnie z którym, gdy w przepisach mowa o przeciętnym wynagrodzeniu, rozumie się przez to przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw za ostatni miesiąc kwartału poprzedzającego dzień wydania decyzji, ogłaszane przez Główny Urząd Statystyczny.
Przykładowo, gdyby urząd antymonopolowy na podstawie tego przepisu wydał decyzję we wrześniu br., to musiałby wziąć pod uwagę wysokość przeciętnego wynagrodzenia w czerwcu. Ponieważ wynosiło ono 3893,23 zł, maksymalna wysokość kary to ponad ?778 tys. zł.