Z takim uzasadnieniem Naczelny Sąd Administracyjny uchylił wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie i przekazał sprawę temu sądowi do ponownego rozpoznania. Alicja i Piotr M. będą więc mogli powtórnie przedstawić swoje argumenty.
Skarżący są współwłaścicielami działek w Mikołowie w woj. śląskim, które bezpośrednio przylegaj do drogi krajowej zaliczonej do dróg głównych ruchu przyspieszonego (klasa GP). Na swoich działkach chcieli wybudować stację paliw. Generalny dyrektor dróg krajowych i autostrad odmówił jednak wydania zezwolenia na lokalizację niezbędnego zjazdu z drogi krajowej. Stwierdził, że w związku z rosnącym natężeniem ruchu pojazdów zagrażałoby to bezpieczeństwu ruchu drogowego.
Zgodnie z § 9 ust. 1 pkt 3 rozporządzenia ministra transportu i gospodarki morskiej z 1999 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie, stosowanie na drodze klasy GP zjazdów publicznych jest dopuszczalne wyjątkowo. Mianowicie wówczas, gdy brak innej możliwości dojazdu lub gdy nie jest uzasadnione bądź możliwe wykonanie albo wykorzystanie istniejącej drogi klasy D (droga dojazdowa) lub L (droga lokalna). Działka, na której miałaby powstać stacja paliw, ma już połączenie drogą wewnętrzną z drogą gminną (ul. Wieczorka). Udzielenie w tej sytuacji zgody na wykonanie zjazdu publicznego naruszałoby wspomniany § 9 ust. 1 pkt 3 rozporządzenia – uznał GDDKiA.
WSA oddalił skargę Alicji i Piotra M. Przyjął, że zezwolenie na lokalizację zjazdu z drogi krajowej do działki skarżących zagrażałoby bezpieczeństwu ruchu. W skardze kasacyjnej Alicja i Piotr M. podkreślili, że droga do ul. Wieczorka jest drogą osiedlową, przy której stoją domy jednorodzinne. Gdyby na nią wpuścić tiry i cysterny, dopiero to stwarzałoby niebezpieczeństwo. Dojazd takich pojazdów nie jest możliwy drogami lokalnymi.
NSA stwierdził, że zarówno GDDKiA, jak i sąd pierwszej instancji bezkrytycznie przyjęły, że bezapelacyjnym warunkiem udzielenia zgody na lokalizację zjazdu publicznego z drogi krajowej jest brak dostępu do takiej drogi. Sędzia Irena Kamińska podkreśliła, że chociaż taka zgoda powinna mieć wyjątkowy charakter, należy brać pod uwagę i takie sytuacje, w których nie jest uzasadnione korzystanie z drogi wewnętrznej. —Danuta Frey
sygnatura akt I OSK 59/13