Jednym z podstawowych obowiązków pracowników jest dbanie o dobro zakładu pracy oraz ochrona jego mienia. Wprost określa go ?art. 100 § 2 pkt 4 k.p. Dlatego umyślne naruszenie tego wymogu przez etatowca przez np. kradzież produktów firmy lub przywłaszczenie sobie jej mienia uzasadnia rozwiązanie angażu bez wypowiedzenia z winy pracownika na podstawie art. 52 § 1 pkt 1 k.p.
Kradzież mienia firmy zawsze jest ciężkim naruszeniem podstawowych obowiązków pracowniczych. I to niezależnie od tego, czy ze względu na jego wartość stanowi przestępstwo, czy tylko wykroczenie. Podobnie podnosił Sąd Najwyższy w wyroku z 10 listopada 1999 r. (I PKN 361/99). Także usiłowanie kradzieży na szkodę firmy stanowi ciężkie naruszenie podstawowego obowiązku pracowniczego dbałości ?o mienie pracodawcy. Wyraźnie zaznaczał to SN w wyroku ?z 12 lipca 2001 r. (I PKN 532/00). Już bowiem w fazie usiłowania kradzieży etatowiec umyślnie narusza wymóg dbałości o mienie firmy. Temu obowiązkowi uchybia także, gdy bez zgody szefa wykorzystuje mienie dla prywatnych celów (np. do własnej działalności gospodarczej). Takie przywłaszczenie narzędzi czy sprzętu firmy też uzasadnia rozstanie bez wypowiedzenia. Zwracał na to uwagę SN w wyroku z 24 lutego 1998 r. (I PKN 547/97).
Odpowie materialnie...
Jeśli zostanie ustalone, że etatowiec zagarnął mienie pracodawcy, czyli ukradł je lub przywłaszczył, firma może dochodzić od niego zapłaty odszkodowania, przyjmując, że odpowiada on za szkodę wyrządzą umyślnie (art. 122 k.p.).
Pracownik, który dokonuje zaboru mienia firmy, działa bowiem celowo i świadomie na jej szkodę. W takim przypadku musi ją naprawić w pełnej wysokości. Jego odpowiedzialność obejmuje zarówno rzeczywiście poniesioną przez pracodawcę stratę, jak i utracone przez niego korzyści (zyski), które mógłby osiągnąć, gdyby nie doszło do uszczuplenia. Ponadto odpowiedzialność etatowca nie będzie ograniczać się tylko do kwoty trzymiesięcznych zarobków, jak to jest przy winie nieumyślnej, lecz obejmuje naprawienie szkody w całości.
Istotne jest również to, że gdy zagarnięcia mienia pracodawcy dopuściło się wspólnie kilku pracowników (np. dwóch razem wywoziło w torbach skradzione z firmy produkty, aby je dalej odsprzedać), ich odpowiedzialność jest solidarna. Przyjęcie tego rodzaju obciążenia jest dla pracodawcy korzystniejsze w stosunku do ogólnych zasad z kodeksu pracy. Dzięki odpowiedzialności solidarnej, gdy jeden z pracowników nie zapłaci pracodawcy odszkodowania, ten może dochodzić całej należnej mu kwoty od drugiego sprawcy. Szef może także według swojego uznania dochodzić części należności od jednego z pracowników, a części od drugiego. Ma prawo również o całość roszczenia pozwać wybranego przez siebie podwładnego, np. tego, którego sytuacja finansowa daje większe szanse na wyegzekwowanie należności.
...a nawet karnie
Oprócz odpowiedzialności pracowniczej zagarnięcie przez etatowca mienia firmy może także uzasadniać jego odpowiedzialność karną. Będzie to bowiem zwykle przestępstwo kradzieży opisane w art. 278 § 1 kodeksu karnego lub przywłaszczenia powierzonej rzeczy wskazane w art. 284 § 2 k.k. Są to przestępstwa ścigane z urzędu. Wystarczy zatem, że firma zawiadomi organy ścigania (policję, prokuraturę), które dalej powinny prowadzić postępowanie przygotowawcze i wnieść akt oskarżenia do sądu. Przy czym poszkodowany pracodawca będzie mógł żądać naprawienia poniesionej szkody także w toku procesu karnego jako pokrzywdzony (art. 46 k.k.). Orzeczony zaś w wyroku karnym obowiązek naprawienia szkody może być podstawą wszczęcia egzekucji komorniczej wobec pracownika.
Autor jest sędzią Sądu Okręgowego w Kielcach
O czym pamiętać
- ?nie trzeba czekać na skazanie ?pracownika, aby go zwolnić ?bez wypowiedzenia
- ?podwładnemu trzeba doręczyć ?pismo rozwiązujące angaż, ?a następnie świadectwo pracy
- ?brak rozliczenia się etatowca ?z pobranej gotówki uzasadnia jego zwolnienie oraz odpowiedzialność materialną i karną
- ?jeśli zagarnięcie zakładowego mienia stanowiło przestępstwo, firma ma ?nawet 20 lat na dochodzenie od pracownika zapłaty odszkodowania
Czego unikać
- ?zwalniania pracownika bez ?wypowiedzenia, jeśli nie można udowodnić jego winy w zagarnięciu mienia
- ?ogólnikowego wskazywania przyczyny rozstania z etatowcem
- ?dyscyplinarnego zwalniania ?po upływie miesiąca od dnia ?uzyskania wiadomości o zagarnięciu przez podwładnego mienia ?firmy
- ?żądania zapłaty odszkodowania przewyższającego trzymiesięczną pensję pracownika, jeśli nie można ?mu wykazać winy umyślnej