Tak wynika z orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego, który rozpatrywał sprawę przedsiębiorcy, starającego się o wstrzymanie wykonania skarżonej decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego, dotyczącej cofnięcia uprawnień do kierowania pojazdami.

Na decyzję SKO mężczyzna poskarżył się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie, a wraz ze skargą skierował wniosek o zamrożenie prawa do prowadzenia pojazdów w kategorii A i B, do czasu uzyskania wymaganych kwalifikacji. Właściciel firmy podniósł, że wykonanie decyzji kolegium spowoduje niebezpieczeństwo wyrządzenia znacznej szkody oraz niebezpieczeństwo wystąpienia trudnych do odwrócenia skutków w prowadzonej przez niego działalności gospodarczej, polegającej na sprzedaży hurtowej niewyspecjalizowanej, wykonywaniu instalacji elektrycznych oraz wykonywaniu instalacji wodno-kanalizacyjnych, cieplnych, gazowych i klimatyzacyjnych.

WSA nie przychylił się do wniosku mężczyzny. Stwierdził, że faktycznie wstrzymanie wykonania zaskarżonego aktu w całości lub w części, jest możliwie o ile zachodzi niebezpieczeństwo wyrządzenia znacznej szkody lub trudnych do odwrócenia skutków, ale tylko przy wykazaniu konkretnych zdarzeń, świadczących o tym, że w stosunku do wnioskodawcy wstrzymanie zaskarżonego aktu jest uzasadnione.

Sąd dodał, że samo zwrócenie uwagi, iż wykonanie decyzji może spowodować niebezpieczeństwo wystąpienia trudnych do odwrócenia skutków w prowadzonej działalności gospodarczej, bez wykazania na czym skutki te miałyby polegać nie odniesie zamierzonego rezultatu. Przedsiębiorca musi udowodnić jeszcze, że wykonanie zaskarżonej decyzji pozbawi go jedynego źródła utrzymania.

Sprawa trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego. W skardze właściciel firmy podniósł, że z tego co przedstawił jasno wynika, iż uprawnienie do prowadzenia pojazdów jest mu niezbędne do wykonywania działalności, a jego brak co najmniej pogorszy sytuację finansową, a ostatecznie może spowodować konieczność zawieszenia lub zamknięcia prowadzonej firmy.

NSA 12 grudnia 2013 roku oddalił skargę twierdząc, że właściciel firmy nie uprawdopodobnił dostatecznie, że wykonanie zaskarżonej decyzji wywoła skutki trudne do odwrócenia. Sąd wyraził pogląd, że utrata uprawnień do kierowania pojazdami nie jest jednoznaczna z koniecznością zaprzestania aktywności polegającej na świadczeniu usług.

Dodał, że przyjmując nawet, iż fakt utraty uprawnień do kierowania pojazdami może utrudnić prowadzenie działalności gospodarczej, to nie oznacza konieczności jej zaprzestania. Zdaniem NSA zawsze można np. skorzystać z usług transportowych innej firmy, co może zmniejszyć dochody, jednakże nie całkowicie ich pozbawić. I OZ 1182/13.

Orzeczenie jest prawomocne.