Jak czytamy w informacji prasowej, Dariusz "Tiger" Michalczewski złożył w Sądzie Okręgowym w Krakowie kolejny pozew przeciwko spółce FoodCare – tym razem o zapłatę kwoty z tytułu bezprawnego korzystania przez FoodCare z oznaczenia Tiger po rozwiązaniu umowy licencyjnej. Od października 2010 r. pomimo zakończenia łączącej strony umowy oraz prawomocnych decyzji sądów zakazujących spółce FoodCare sprzedaży napojów z oznaczeniem Tiger – firma ta w dalszym ciągu sprzedawała napoje z oznaczeniem Tiger, nie uiszczając z tego tytułu żadnej prowizji.
Przypomnijmy, iż tydzień temu Sąd Okręgowy w Krakowie wydał wyrok nakazujący firmie FoodCare zapłatę zaległego wynagrodzenia z okresu trwania umowy z Michalczewskim w wysokości prawie 10 milionów zł. Proces dotyczył zapłaty przez FoodCare na rzecz fundacji Michalczewskiego kwoty nieuiszczonych opłat licencyjnych wraz z odsetkami oraz kwoty innych rozliczeń pomiędzy tymi podmiotami. Pieniądze pochodziły z prowizji ze sprzedaży produkowanych przez spółkę napojów energetycznych z oznaczeniem "Tiger" na licencji udzielonej przez boksera.
Wyrok ten otworzył byłemu bokserowi drogę do złożenia kolejnego pozwu na kwotę ponad 22 milionów zł za bezprawne korzystanie z oznaczenia Tiger przez FoodCare po rozwiązaniu umowy licencyjnej. Jestem do tego procesu przygotowany także pod kątem dowodowym. Z zebranych materiałów wynika bezspornie, że firma Pana Włodarskiego sprzedawała napoje z oznaczeniem Tiger nie uwzględniając ani faktu zakończenia umowy licencyjnej, ani obowiązujących prawomocnych zakazów sądowych – mówi Michalczewski.
Na zapowiedź pozwu natychmiast zareagowała firma FoodCare. - Zarzuty, które na łamach mediów formułuje Pan Dariusz Michalczewski względem Grupy FoodCare mają, zdaje się, służyć podgrzaniu atmosfery i wyglądają na swoistą formę wywierania presji na opinię publiczną oraz Sąd - czytamy w przesyłanym oświadczeniu.
W odniesieniu do wyroku Sądu Okręgowego z 24 września FoodCare przypomniało, iż nie jest on prawomocny. Grupa FoodCare rozważa odwołanie się od tego wyroku, jako wyroku w I instancji. Decyzja zostanie podjęta po zapoznaniu się z jego uzasadnieniem. Kwestia wykorzystywania przez FoodCare znaków Tiger po wydaniu prawomocnych postanowień w przedmiocie zabezpieczenia roszczeń – jest również przedmiotem sporów.
Firma zapewnia, iż respektuje wyroki Sądów. - Po wstrzymaniu produkcji napoju energetycznego Tiger, wskutek wydania postanowień o zabezpieczeniu, wykorzystując swoje wieloletnie doświadczenia, firma wprowadziła na rynek markę BLACK Energy Drink, która jest dziś niekwestionowanym rynkowym liderem kategorii - pisze w oświadczeniu FoodCare.