Tak orzekł WSA w Poznaniu 21 czerwca 2012 r. (I SA/Po 434/12, 435/12).
Spółka nabyła nieruchomości, w skład których wchodzą grunty zajęte pod zbiorniki wodne. W deklaracji podatnik wykazał, że grunty te podlegają preferencyjnej stawce podatku do nieruchomości, jako grunty pod jeziorami, zgodnie z art. 5 ust. 1 pkt 1 lit. b ustawy z 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych (dalej UPOL).
Organ wymierzył jednak w decyzji wyższy podatek, uznając, że przedmiotowy zbiornik wodny jest zbiornikiem sztucznym, a preferencyjna stawka dotyczy tylko jezior naturalnych. W związku z nabyciem nieruchomości przez podmiot prowadzący działalność gospodarczą określono podatek w wysokości przewidzianej w art. 5 ust. 1 pkt 1 lit. a UPOL. Organ powołał się na opinię biegłego hydrologa, który stwierdził, że przedmiotowe zbiorniki wodne są pozostałościami po wyrobiskach, a więc nie mają charakteru naturalnego.
Zaskarżając decyzję spółka wskazała, że owe zbiorniki istnieją już kilkanaście lat, w potocznym rozumieniu mogą być uznane za jeziora, a dodatkowo występuje w nich naturalna flora i fauna. Zdaniem skarżącej sposób powstania nie ma wpływu na uznanie, czy dany zbiornik jest jeziorem. Spółka wskazała także, że w opinii biegłego zostało zawarte stwierdzenie, że w obecnej formie zbiornik nie przypomina typowego zbiornika powyrobiskowego.
Sąd oddalił skargę, zwracając uwagę, że ustawodawca, określając stawkę preferencyjną dla gruntów pod jeziorami, nie zdefiniował, co rozumie jako jezioro. Zdaniem sądu należy więc sięgnąć do słownika języka polskiego, który wskazuje, że jeziorem jest zbiornik naturalny.
Takie rozumienie potwierdza orzecznictwo sądów administracyjnych. W przedmiotowej sprawie nie ulega wątpliwości, że rzeczony zbiornik jest zbiornikiem sztucznym, co wyraźnie wskazał biegły w opinii. Obecny stan zbiornika nie zmienia jego pochodzenia.
—Jakub Pawlak współpracownik Zespołu Zarządzania Wiedzą Podatkową firmy Deloitte

Mateusz Sudolski starszy konsultant w Dziale Doradztwa Podatkowego firmy Deloitte (biuro we Wrocławiu)
Mateusz Sudolski, starszy konsultant w Dziale Doradztwa Podatkowego firmy Deloitte (biuro we Wrocławiu)
Wbrew powszechnie obowiązującej opinii zagadnienie opodatkowania podatkami majątkowymi gruntów pod wodami jest jednym z najbardziej skomplikowanych z uwagi na wielość przepisów regulujących tę materię oraz ich niejednoznaczność.
W tę tezę wpisuje się art. 5 ust. 1 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, zgodnie z którym stawki podatku od nieruchomości dla określonych rodzajów gruntów określa rada gminy w drodze uchwały – wyróżniając co najmniej następujące kategorie gruntów: związane z prowadzeniem działalności gospodarczej; pod jeziorami, zajęte na zbiorniki wodne retencyjne lub elektrowni wodnych; pozostałe.
W przypadku gruntów pod jeziorami problemem jest to, że ustawodawca nie zdefiniował, jak należy rozumieć termin „jezioro”. Jednocześnie sposobu na ustalenie, które grunty pokryte są jeziorami, nie można szukać w ewidencji gruntów i budynków (stanowiącej przecież podstawę wymiaru podatku od nieruchomości), bowiem taka kategoria nie dość, że nie została wymieniona w art. 1a ust. 3 ustawy, to również nie występuje w tej ewidencji (tym samym nie można z tym terminem utożsamiać gruntów sklasyfikowanych jako „Ws” – wody stojące).
Słownik Języka Polskiego PWN przez jezioro nakazuje rozumieć „naturalne zagłębienie lądu tworzące zbiornik wodny, niemające połączenia z morzem”. Tym samym należy uznać, że podstawowym kryterium decydującym o uznaniu danego zbiornika za jezioro, a w konsekwencji pozwalającym na opodatkowanie gruntów pod nim według preferencyjnej stawki podatku, jest jego naturalny charakter.
Tylko zbiorniki powstałe bez ingerencji człowieka mogą więc być traktowane jako jeziora.Nie budzi zatem wątpliwości, że sporny zbiornik poeksploatacyjny nie może korzystać z preferencyjnej stawki podatku, bowiem bezsprzecznie nie powstał on w sposób naturalny (co zostało potwierdzone przez biegłego). Dlatego też stanowisko sądu w zakresie braku możliwości zastosowania preferencyjnej stawki podatku zasługuje na aprobatę.Sztuczne pochodzenie zbiornika wodnego nie przekreśla jednak możliwości zmniejszenia obciążeń podatkowych w podatku od nieruchomości.
Natomiast – jak wynika z ustnego uzasadnienia komentowanego wyroku – przedmiotowe „alternatywne” sposoby opodatkowania gruntu pod sztucznym zbiornikiem wodnym nie zostały przeanalizowane przez skład orzekający.