4 grudnia wchodzi w życie rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1071/2009 z 21 października 2009 ustanawiające wspólne zasady dotyczące warunków wykonywania zawodu przewoźnika drogowego i uchylające dyrektywę Rady 96/26/WE. Zmienia m.in. dotychczasową definicję zarządzającego transportem oraz wprowadza wymóg dodatkowych kwalifikacji, które będą niezbędne do piastowania tej funkcji.
Uwaga!
W związku z nowymi unijnymi regulacjami będzie musiała zostać znowelizowana
ustawa z 6 września 2001 o transporcie drogowym (DzU nr 125, poz. 1371 ze zm.)
.
Nowy status
Z tej ustawy wynika, że zarządzający transportem to po prostu osoba zarządzająca przedsiębiorstwem lub zarządzająca w przedsiębiorstwie transportem drogowym.
Tymczasem zgodnie z nowymi wytycznymi będzie to osoba fizyczna zatrudniona przez przedsiębiorcę lub, jeżeli przedsiębiorca jest osobą fizyczną, osoba fizyczna albo, w razie potrzeby, inna wyznaczona przez tego przedsiębiorcę na podstawie umowy osoba fizyczna, która:
• w sposób rzeczywisty i ciągły zarządza operacjami transportowymi przedsiębiorstwa,
• cieszy się dobrą reputacją,
• ma wymagane kompetencje zawodowe.
Oprócz zmiany samej definicji nowością jest także to, że obecnie od zarządzającego transportem nie wymaga się ani rzeczywistego i ciągłego zarządzania operacjami transportowymi przedsiębiorstwa, ani dobrej reputacji (w tym ostatnim zakresie wyjątek dotyczy przedsiębiorcy, który samodzielnie zarządza flotą aut).
Inne wymagania
Różnica dotyczy także certyfikatu potwierdzającego zawodowe kompetencje. Do 3 grudnia są dwa odrębne: dla przewozów krajowych i międzynarodowych. Po tej dacie wystarczy jeden, niezależnie od obszaru tranzytu. Nie wiadomo, na jakich zasadach będą uznawane obecne dokumenty, ale wiele wskazuje na to, że staną się aktualne na wszystkich trasach. Tak wynika przynajmniej z projektu rządowej ustawy nowelizującej ustawę o transporcie drogowym.
Nowe rozporządzenie zastrzega, że zarządzający transportem ma być pracownikiem przedsiębiorstwa, jego dyrektorem, właścicielem, udziałowcem, członkiem zarządu lub osobą fizyczną, jeżeli taki status ma przedsiębiorca.
Po 3 grudnia przedsiębiorca nieposiadający certyfikatu kompetencji zawodowych także może wyznaczyć osobę do pełnienia funkcji zarządzającego transportem. Wystarczy, że zawrze z nią umowę i w niej sprecyzuje zadania, które ta osoba ma wykonywać w sposób rzeczywisty i ciągły, oraz określi zakres obowiązków związanych z funkcją zarządzającego transportem.
Taka osoba musi mieć miejsce zamieszkania na terenie Wspólnoty, cechować się dobrą reputacją i mieć certyfikat kompetencji zawodowych. Od osób zatrudnionych na umowach o pracę odróżnia się tym, że może zarządzać flotą nieprzekraczającą 50 pojazdów, a opisywane zadania może wykonywać w maksymalnie czterech przedsiębiorstwach. Ponadto musi być niezależna od kontrahentów przewoźnika.
Uwaga!
To przedostatnie ograniczenie może spowodować, że niektóre firmy stracą 4 grudnia zarządzających transportem >patrz ramka.
Jakie obowiązki
Nowością jest także szczegółowy zakres obowiązków. Zarządzanie operacjami transportowymi będzie obejmować w szczególności:
• utrzymanie i konserwację pojazdów,
• sprawdzanie umów i dokumentów przewozowych,
• zadania z zakresu podstawowej księgowości,
• przydzielanie ładunków lub usług kierowcom i pojazdom oraz
• sprawdzanie procedur związanych z bezpieczeństwem.
Dużo znaków zapytania
Choć opisywane unijne regulacje stosujemy wprost, to nie wiadomo, kto i jak będzie kontrolował, czy zarządzający transportem spełniają nowe warunki. Pytaliśmy Główny Inspektorat Transportu Drogowego, czy 4 grudnia rozpocznie kontrole w zakresie przestrzegania unijnych wytycznych, ale odpowiedzi nie otrzymaliśmy.
Tym bardziej nie wiadomo, w jaki sposób organ kontrolujący miałby weryfikować, czy zarządzający transportem cieszy się dobrą reputacją i czy operacjami transportowymi zarządza w sposób ciągły i rzeczywisty. Nie pozostaje zatem nic innego, niż czekać na polskie przepisy regulujące te kwestie.
Maciej WrońskiOgólnopolski Związek Pracodawców Transportu Drogowego
Nowe unijne wytyczne mogą spowodować, że 4 grudnia 2011 w niektórych firmach zabraknie osób zarządzających transportem. Wynika to z tego, że obecnie pewne osoby pełnią tę funkcję jednocześnie w kilkunastu przedsiębiorstwach jednocześnie. Tę cywilnoprawną współpracę będą musiały ograniczyć do maksymalnie czterech powiązanych ze sobą firm.
Dodatkowym ograniczeniem będzie wymóg dobrej reputacji. Nie zostanie on spełniony nie tylko na skutek wyroku za umyślne przestępstwo, ale także z powodu wydania każdego innego orzeczenia nakładającego sankcję, w tym także decyzji administracyjnej.
Przykładowo wymóg dobrej reputacji może nie być spełniony z powodu wyroku sądu grodzkiego za np. złamanie przepisów ruchu drogowego. Jeśli chodzi natomiast o zasady uznawania certyfikatów kompetencji zawodowej, to choć niektórych to oburza, to dotychczasowe uprawnienia bez względu na to, na jaki rodzaj transportu (krajowy czy międzynarodowy) zostały wydane, będą po 3 grudnia 2011 obowiązywały na wszystkich trasach.
Oznacza to, że będą uznawane za równoważne ze „wspólnotowym certyfikatem kompetencji zawodowych”, o którym mówi rozporządzenie WE 1071/2009.