Każdy pracownik podnoszący kwalifikacje zawodowe ma prawo do urlopu szkoleniowego. Zgodnie z art. 103
1
podnoszeniem kwalifikacji zawodowych jest sytuacja, w której ktoś zdobywa lub uzupełnia wiedzę i umiejętności. Przy tym pracodawca musi wyjść z inicjatywą dalszego rozwoju zatrudnionego lub zgodzić się na jego kształcenie. W praktyce wątpliwości budzi sposób wyrażenia przez szefa zgody. Ustawodawca nie przewidział tu bowiem żadnej szczególnej formy, dlatego też możemy mówić również o tzw. zgodzie dorozumianej przejawiającej się np. bierną akceptacją wcześniejszych wyjść z pracy na zajęcia.
Tymczasem ktoś, kto z inicjatywy pracodawcy albo za jego zgodą decyduje się na dalszy rozwój zawodowy, ma prawnie zagwarantowany urlop szkoleniowy oraz zwolnienie z całości lub części dnia pracy, aby mógł punktualnie dotrzeć na obowiązkowe zajęcia.
Urlop szkoleniowy przysługuje mu w wymiarze 6 lub 21 dni, w zależności od rodzaju wybranego kształcenia. Sześć dni wolnego dostaje osoba przystępująca do egzaminów eksternistycznych, maturalnych oraz potwierdzających kwalifikacje zawodowe. Aż 21 dni ma zaś w ostatnim roku studiów na zrobienie pracy dyplomowej oraz przygotowanie się i przystąpienie do egzaminu dyplomowego.
Należy przy tym pamiętać, iż urlopu szkoleniowego udziela się w dni, które są dla danej osoby dniami pracy, zgodnie z obowiązującym ją rozkładem czasu.
Warto zauważyć, że podnoszenie kwalifikacji zawodowych obejmuje także te formy kształcenia, które nie mają bezpośredniego związku z pracą wykonywaną przez zainteresowanego. Nie ma zatem przeszkód, aby szef zgodził się na studiowanie przez podwładnego na kierunku odbiegającym od jego stanowiska pracy.
Bardzo ważnym uprawnieniem związanym zarówno z urlopem szkoleniowym, jak i zwolnieniem pracownika z całości lub części dnia jest zachowanie przez niego prawa do wynagrodzenia.
Urlop szkoleniowy jest świadczeniem obowiązkowym, dlatego też pracodawca jest zobowiązany przyznać pracownikowi ten rodzaj urlopu w wymiarze co najmniej takim, jak przewiduje kodeks pracy. Nie ma jednak żadnych przeszkód, aby w umowie określającej wzajemne prawa i obowiązki stron przełożony przyznał podwładnemu urlop szkoleniowy w wyższym wymiarze.
Autorka jest aplikantką radcowską w Patrimonium Kancelaria Prawnicza
Czytaj też:
Odpracowanie szkolenia niekoniecznie na etacie
Przywileje na naukę tylko za zgodą szefa
Więcej w serwisie:
»
»
Zobacz poradnik: