Mam kłopot z wyznaczeniem masy wprowadzonych na rynek opakowań, którą podaje się w kilogramach. Takie informacje mogę uzyskać jedynie z listów przewozowych, jakie otrzymujemy wraz z paczkami. Jednak podana jest na nich łączna waga opakowania wraz z towarem, a nie samego opakowania. W tej sprawie zadzwoniłam do wojewódzkiego inspektoratu ochrony środowiska, gdzie podpowiedziano mi, żeby w tym wypadku masę tych opakowań podawać na oko. Czy tak w istocie można zrobić ?
To zależy, co rozumiemy pod pojęciem „na oko". Masa opakowań musi być w takiej sytuacji określona rzetelnie, co nie znaczy, że przedsiębiorca ma obowiązek zdjąć z towaru każde opakowanie, zważyć je i ponownie włożyć w nie produkt.
Wyjściem jest przeważenie po jednym opakowaniu danego rodzaju i przemnożenie masy pojedynczego pudełka czy torebki przez liczbę sprowadzonych wraz z towarem egzemplarzy.
Można także zadać pytanie o masę opakowań producentowi i od niego uzyskać takie dane. Ważne, by w razie kontroli przedsiębiorca umiał przekonująco uzasadnić, skąd wziął dane o masie opakowań.
Czytaj też:
Zobacz więcej:
Firma » Ochrona środowiska » Opłata produktowa
»
»
»
»