Po ponad dwóch latach od uchwalenia wchodzi dzisiaj w życie ustawa o organizacji rynku rybnego.
Przyczyną opóznienia było skierowanie ustawy do Trybunału Konstytucyjnego. Ten orzekł o niezgodności niektórych przepisów z konstytucją.
Ze względu na to minister rolnictwa nie może wyznaczyć innych niż centra pierwszej sprzedaży miejsc do handlu niektórymi rybami przywożonymi wprost z połowu. Takie centra zlokalizowane zostały w Ustce, na Helu, w Kołobrzegu, Darłowie i Władysławowie. Rybak z Łeby będzie musiał zatem odbyć podróż do Ustki, jeśli zechce sprzedać swoje dorsze. Na szczęście jeszcze nie od dziś, brakuje bowiem jednego rozporządzenia wykonawczego.
Sprzedaż w centrach ma być dodatkowym zabezpieczeniem przed nadmiernym odławianiem gatunków wymagających ochrony.
Podstawa prawna: ustawa o organizacji rynku rybnego DzU nr 34, poz. 168