Jej zadaniem jest ułatwienie dostępu do kapitału dla mikro, małych i średnich przedsiębiorstw w postaci pożyczek i poręczeń udzielanych przez fundusze kapitałowe i poręczeniowe. Te z kolei, wybrane w konkursach przez menedżera funduszy, otrzymują od niego środki unijne wyodrębnione z budżetów regionalnych programów operacyjnych na lata 2007 – 2013. W przypadku wszystkich pięciu województw (wielkopolskie, dolnośląskie, łódzkie, pomorskie i zachodniopomorskie) zaangażowanych w realizację inicjatywy JEREMIE menedżerem funduszy jest Bank Gospodarstwa Krajowego, na którego konta trafiły pieniądze z regionów.

Bank zaczyna je teraz przesyłać do funduszy pożyczkowych i poręczeniowych, za których pośrednictwem trafią do przedsiębiorców. Najszybciej inicjatywa jest wdrażana w województwie wielkopolskim, którego zarząd wyasygnował na nią najwięcej, bo ponad 500 mln zł.

– W Wielkopolsce w pierwszym konkursie dla pośredników finansowych wybraliśmy dziesięć podmiotów: pięć funduszy pożyczkowych i pięć poręczeniowych. Z połową podpisaliśmy umowy, a dwóm przekazaliśmy już pieniądze – wyjaśnia Katarzyna Gawełek z Departamentu Instrumentów Inżynierii Finansowej BGK.

Bank przekazał Wielkopolskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości 8 mln zł na pożyczki dla zainteresowanych przedsiębiorców z Wielkopolski i ci pierwsze pieniądze już dostali. Zgodę BGK na uruchomienie 30 mln zł otrzymał też Fundusz Rozwoju i Promocji Województwa Wielkopolskiego, który wykorzysta je na poręczenia kredytów i pożyczek bankowych przedsiębiorców. Teraz udzielane przez fundusz poręczenia mogą być reporęczane przez BGK. Będą więc bardziej dostępne dla firm.

Jak wygląda realizacja inicjatywy JEREMIE w pozostałych czterech regionach? – Łącznie we wszystkich pięciu województwach wybraliśmy 30 pośredników. Dokładnie połowa z nich to fundusze pożyczkowe, a druga połowa to fundusze poręczeniowe. Teraz zawieramy umowy z tymi podmiotami – wyjaśnia Gawełek.

W Polsce inicjatywa JEREMIE jest wdrażana na dwóch poziomach: krajowym w programie „Rozwój Polski Wschodniej” oraz regionalnym w pięciu programach regionalnych. Jej znaczenie, jak całej inżynierii finansowej związanej z funduszami UE, będzie rosło w miarę wyczerpywania się bezzwrotnych dotacji unijnych dla firm.