Jeżeli jednak, kontrolując czas prowadzenia, zauważą, że zostały też naruszone przepisy o czasie pracy kierowców, mają obowiązek poinformować o tym inspekcję pracy. Sami jednak nie nakładają grzywien za przekroczenie tego rodzaju.
[ramka][b]Przykład[/b]
Sprawdzając kartę kierowcy z tachografu cyfrowego, inspektor transportu drogowego zauważył, że nie tylko znacząco został naruszony czas prowadzenia pojazdu, ale także czas pracy kierowcy zatrudnionego na umowę o pracę w przedsiębiorstwie transportowym.
Wprawdzie sam nie będzie prowadził postępowania w tym zakresie ani nie nałoży kary, ale powiadomi o tym inspekcję pracy.[/ramka]
[srodtytul]Nie każdego wolno[/srodtytul]
Inspektorzy transportu drogowego mogą skontrolować kierowców bardzo wielu pojazdów, ale nie wszystkich. Na ogół kontrolują:
- pojazdy służące do przewozów rzeczy o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 t,
- wszystkie samochody osobowe przeznaczone do przewozu więcej niż dziewięciu osób łącznie z kierowcą,
- mniejsze auta osobowe, jeżeli są one wykorzystywane do transportu drogowego osób.
Nie ma przy tym znaczenia, czy przewozy wykonuje kierowca zatrudniony na umowę o pracę, na zlecenie, samozatrudniony czy sam przewoźnik.
[ramka][b]Przykład[/b]
Firma dysponuje tylko samochodami dostawczymi, których dopuszczalna masa całkowita nie przekracza 3,5 t. Inspektor transportu drogowego nie będzie kontrolował jej kierowców, ponieważ takie pojazdy nie podlegają przepisom o transporcie drogowym.[/ramka]
O tym, co wolno inspektorom transportu drogowego, mówi przede wszystkim [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=32AA040299EBE6801FB6AD44372952B0?id=232414]ustawa o transporcie drogowym (tekst jedn. DzU z 2007 r. nr 125, poz. 874 ze zm.)[/link].
W pojeździe i w zakładzie
Zgodnie z przepisami kontroler może:
- wejść do pojazdu,
- sprawdzić dokumenty,
- sprawdzić tachograf,
- zatrzymać karty do tachografu cyfrowego kierowcy i przewoźnika,
- żądać od przedsiębiorcy i jego pracowników pisemnych lub ustnych wyjaśnień,
- żądać okazania dokumentów i udostępnienia danych związanych z kontrolą,
- wejść na teren przedsiębiorcy, w tym do pomieszczeń, w których prowadzi swoją działalność – wolno to zrobić w dniach i godzinach wykonywania tej działalności i zgodnie z przepisami o swobodzie działalności gospodarczej.
Inspektor transportu drogowego może też przesłuchiwać kontrolowanego w charakterze strony, jeśli ważnych wątpliwości nie można było wyjaśnić inaczej. Ma też prawo legitymować kierowców i inne osoby oraz przesłuchiwać świadków i zasięgać opinii biegłych.
I[b]nspektorzy mogą również podczas kontroli na szosie użyć tzw. środków przymusu bezpośredniego. Wolno je jednak stosować tylko, gdy w inny sposób nie mogą skutecznie i bezpiecznie wykonać kontroli[/b]. Inspektor przeprowadzający na szosie kontrolę czasu pracy kierowców jest umundurowany, ten, który wchodzi do firmy – niekoniecznie.
[srodtytul]Za co sankcje[/srodtytul]
Za większość nieprawidłowości wynikających z naruszenia przepisów o transporcie drogowym odpowie przewoźnik. Z odpowiedzialnością za niektóre musi się jednak liczyć również kierowca. Lista wykroczeń jest bardzo długa, zawiera ją załącznik do ustawy o transporcie drogowym.
Chodzi m.in. o zasady dotyczące maksymalnego czasu prowadzenia pojazdu, przerw i odpoczynku (jest to ponad 2/3 nieprawidłowości wykrywanych przez kontrolerów). Także m.in. za złamanie zasad dotyczących użytkowania analogowych i cyfrowych urządzeń rejestrujących, np. brak wykresówek czy wydruków z tachografu cyfrowego.
[srodtytul]Niezbędne wyjaśnienia[/srodtytul]
Kontrolowany musi udzielić ustnych lub pisemnych wyjaśnień, okazać dokumenty (lub inne nośniki informacji) i udostępnić dane związane z przedmiotem kontroli oraz pojazd.
Ponadto ma udostępnić obiekt, siedzibę i pomieszczenia, w których prowadzi działalność gospodarczą lub przechowuje mienie przedsiębiorstwa.
Powinien też umożliwić sporządzenie kopii dokumentów wskazanych przez kontrolującego, a także sporządzenie dokumentacji filmowej lub fotograficznej, jeżeli może ona stanowić dowód lub przyczynić się do utrwalenia dowodu. Musi też przekazać kopię dokumentów (za potwierdzeniem odbioru).
[srodtytul]Nie tylko przewoźnik, ale i kierowca[/srodtytul]
Podczas kontroli drogowej inspektor może ukarać nie tylko przewoźnika, ale również kierowcę. Chodzi o naruszenia dotyczące:
- maksymalnego dziennego czasu prowadzenia,
- dziennego czasu odpoczynku,
- przekraczania maksymalnego czasu prowadzenia bez przerwy, wynikających z unijnego rozporządzenia 561/2006/WE.
To samo dotyczy nieprawidłowości związanych z używaniem tachografu. Jeżeli inspektor uzna, że kierowca złamał przepisy, ukarze go mandatem od 20 do 500 zł, a przy zbiegu wykroczeń nawet 1000 zł. To, że inspektor ukarał kierowcę mandatem, nie oznacza, że nie ukarze przewoźnika. Jeżeli uzna, że winny jest także przedsiębiorca, to on też nie uniknie kary pieniężnej – zazwyczaj znacznie wyższej niż mandat dla kierowcy.
Postępowania wobec przedsiębiorcy nie wszczyna się tylko wtedy, gdy okoliczności sprawy i dowody jednoznacznie wskazują, iż podmiot wykonujący przewóz nie miał wpływu na powstanie naruszenia.
[b]Maksymalnie na szosie przedsiębiorca może zapłacić 15 tys. zł kary (przy kontroli jednego pojazdu), a gdy inspektor wejdzie do firmy – nawet 30 tys. zł.[/b] Zdarza się też, że inspektor nie pozwala jechać dalej kierowcy, a pojazd odstawia się na najbliższy strzeżony parking. Przy dużych nieprawidłowościach kontrola może doprowadzić do cofnięcia przewoźnikowi licencji na transport.
[srodtytul]Konieczny protokół[/srodtytul]
Każda kontrola inspektora transportu kończy się wypisaniem protokołu. Jest on wystawiany nawet wtedy, gdy inspektor nie stwierdził uchybień. Wynika to z rozporządzenia [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=4CA4EC884847053E8AFBC93D7336FED0?id=323622]w sprawie kontroli przewozu drogowego (DzU z 2009 r. nr 145, poz. 1184)[/link].
Wszystkie protokoły trafiają do centralnej ewidencji naruszeń. Tam są także przekazywane kopie decyzji o nałożonych karach pieniężnych. Do protokołu można wnieść zastrzeżenia, a jeżeli ktoś odmówi podpisania go, inspektor to odnotuje.
Kontroler zachowuje protokół dla siebie, a kontrolowanemu wręcza kopię. Natomiast oryginał decyzji o nałożeniu kary pieniężnej dostaje przedsiębiorca.
[ramka][b]Co sprawdzą inspektorzy[/b]
Do zadań inspekcji należy kontrola:
- dokumentów związanych z wykonywaniem transportu drogowego lub przewozów na potrzeby własne oraz przestrzegania warunków w nich określonych;
- dokumentów przewozowych związanych z wykonywaniem transportu drogowego lub przewozów na potrzeby własne;
- ruchu drogowego w zakresie transportu na zasadach określonych w przepisach działu V prawa o ruchu drogowym, w tym stanu technicznego pojazdów;
- przestrzegania przepisów dotyczących okresów prowadzenia pojazdu i obowiązkowych przerw oraz czasu odpoczynku kierowcy;
- przestrzegania szczegółowych zasad i warunków transportu zwierząt;
- przestrzegania zasad i warunków dotyczących przewozu drogowego towarów niebezpiecznych;
- wprowadzonych do obrotu ciśnieniowych urządzeń transportowych pod względem zgodności z wymaganiami technicznymi, dokumentacją techniczną i prawidłowością ich oznakowania w zakresie określonym przepisami o przewozie drogowym towarów niebezpiecznych,
- rodzaju używanego paliwa przez pobranie próbek paliwa ze zbiornika pojazdu mechanicznego.[/ramka]