Spółki państwowe będą mogły zaoferować rynkowe stawki menedżerom. Być może dzięki temu część z nich wyjdzie z kryzysu. Nowe zasady wynagradzania członków zarządów spółek państwowych znajdą się w nowelizowanej ustawie z 30 sierpnia 1996 r. o komercjalizacji i prywatyzacji.

[srodtytul]Kto skorzysta, kto straci[/srodtytul]

Zgodnie z propozycją zgłoszoną w pakiecie antykryzysowym limity płacowe nie będą stosowane w jednoosobowych spółkach Skarbu Państwa lub tych, w których udział państwa przekracza 50 proc. akcji. Ponadto będą miały zastosowanie do ustalania wynagrodzeń członków zarządu i rady nadzorczej jednoosobowych spółek samorządu terytorialnego lub spółek, w których udział jednostek samorządu terytorialnego przekracza 50 proc. akcji.

Ograniczenia płacowe nadal mają obowiązywać osoby kierujące przedsiębiorstwami państwowymi. Według danych resortu skarbu z grudnia ubiegłego roku było ich jeszcze niewiele ponad 100. Limity płacowe wynikające z ustawy kominowej nadal mają dotyczyć m.in. dyrektorów szpitali, likwidatorów przedsiębiorstw państwowych, szefów agencji państwowych bez względu na ich formę organizacyjno-prawną, osób kierujących gospodarstwami pomocniczymi państwowych jednostek budżetowych.

[srodtytul]Jak ustalą pensje[/srodtytul]

Zgodnie z propozycją rządu wynagrodzenia członków zarządu państwowych spółek oraz inne świadczenia związane z pracą będzie określała rada nadzorcza lub inny statutowy organ nadzorczy. A w razie jego braku – walne zgromadzenie.

[b]Podstawą ustalania płac osób, które poprzednio podlegały ustawie kominowej, ma być regulamin wynagradzania przyjmowany w drodze uchwały.[/b] Może być on opracowany przez komitet ds. wynagrodzeń lub we współpracy z doradcami z zewnątrz spółki. Projekt przewiduje, że wynagrodzenie członka zarządu spółki Skarbu Państwa będzie mogło się składać z części stałej oraz zmiennej. W jej skład może wejść w szczególności premia oraz udział w zysku rocznym spółki. Regulamin podlegać ma zatwierdzeniu przez walne zgromadzenie, które powinno się odbyć w terminie dwóch miesięcy od dnia przekazania zarządowi regulaminu przez radę nadzorczą.

Podczas ustalania warunków wynagradzania takich osób nie będą stosowane żadne kwotowe limity. Ewentualne ograniczenia muszą wynikać z wyników ekonomiczno-finansowych spółki oraz stopnia realizacji przyjętych programów prywatyzacyjnych, restrukturyzacyjnych itp., których celem jest poprawa efektywności spółki czy zwiększenie jej wartości.

– To na razie luźne kryteria ustalania płac kadry zarządzającej, będziemy je analizować. Naszym zdaniem najlepiej byłoby powiązać wynagrodzenie menedżera z przeciętną płacą w firmie, wtedy prezes byłby zainteresowany tym, by w dobrym wyniku firmy partycypowała też załoga – uważa Andrzej Radzikowski, wiceprzewodniczący OPZZ.

[b]Barierą dla nadmiernego, nieuzasadnionego windowania płac ma być ich jawność.[/b] Na stronie Biuletynu Informacji Publicznej resortu skarbu dostępny ma być regulamin wynagradzania, wysokość płac członków rad nadzorczych spółek, a także zarobki członków zarządu w rozbiciu na poszczególne składniki oraz informacja o innych świadczeniach, np. odprawach. Zgodnie z projektem informacje te mają być jawne i nie będą podlegać ochronie danych osobowych ani tajemnicy handlowej.

[ramka][b]Komentuje Henryk Michałowicz, ekspert Konfederacji Pracodawców Polskich[/b]

Naszym celem jest całkowite uchylenie ustawy kominowej. W żadnym innym państwie nie funkcjonuje prawo blokujące poziom wynagrodzeń menedżerów państwowych spółek i przedsiębiorstw. Przez takie rozwiązania te firmy tracą, bo dobrzy fachowcy od zarządzania je omijają. Zdajemy sobie jednak sprawę, że ze względów politycznych nie będzie to na razie wykonalne. Dlatego godzimy się na kompromis. Będziemy rozmawiać, by wyłączeni z rygorów ustawy kominowej zostali także szefowie przedsiębiorstw państwowych. To nie jest liczna grupa. Trzeba zwrócić uwagę, by resort skarbu miał skuteczniejsze mechanizmy kontroli nad swoimi przedstawicielami w spółkach, co przełoży się na niebudzącą kontrowersji politykę płacową. [/ramka]

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autora

[mail=t.zalewski@rp.pl]t.zalewski@rp.pl[/mail][/i]