Kodeks pracy zawiera pojęcie pracownika nocnego. Zostało ono wprowadzone podczas dostosowywania przepisów do dyrektyw unijnych.
Pora nocna obejmuje wybrane osiem godzin – między 21 a 7. Do uznania kogoś za pracownika nocnego wystarczy jednak, by rozkład czasu pracy obejmował w każdej dobie co najmniej trzy godziny pracy w porze nocnej lub by 1/4 czasu pracy w okresie rozliczeniowym przypadała na porę nocną.
[srodtytul]Nocna organizacja pracy[/srodtytul]
Pracownik musi być poinformowany, czy w zakładzie, w którym się zatrudnia, praca jest świadczona także w nocy. O tym, w jakich godzinach, decyduje treść regulaminu pracy, układu zbiorowego albo statutu.
Przy wykonywaniu zajęć szczególnie niebezpiecznych lub związanych z dużym wysiłkiem fizycznym albo umysłowym praca w nocy nie może trwać dłużej niż osiem godzin. Ograniczenie to nie dotyczy jednak pracowników zarządzających w imieniu pracodawcy ani też biorących udział w akcjach ratowniczych mających na celu ochronę życia i zdrowia ludzkiego albo usunięcie awarii.
Wykaz prac, które mogą być wykonywane tylko przez osiem nocnych godzin, ustala pracodawca w porozumieniu z zakładową organizacją związkową (jeśli jej nie ma, to z przedstawicielami załogi). W opracowaniu wykazu tych prac powinien brać udział lekarz sprawujący nad pracownikami profilaktyczną opiekę.
Pracownik nocny, który obawia się naruszeń swoich praw, może na swój wniosek zobowiązać pracodawcę do poinformowania właściwego dla siedziby firmy inspektora pracy o zatrudnianiu pracowników w godz. 21 – 7. Inspektor pracy, przychodząc na kontrolę, będzie mógł od razu sprawdzić czas pracy takich pracowników lub odwiedzić zakład bez zapowiedzi i sprawdzić ich warunki pracy.
Wniosek pracownika oraz kopia powiadomienia Państwowej Inspekcji Pracy powinny być włączone do akt pracowniczych.
Jedyną formą rekompensaty za nietypową porę pracy jest dodatek do wynagrodzenia. Za każdą godzinę firma dolicza 20 proc. stawki godzinowej wynikającej z minimalnego wynagrodzenia.
Jeśli pracownik stale wykonuje pracę nocną poza zakładem, to dodatek może zostać zastąpiony ryczałtem. Musi odpowiadać przewidywanemu wymiarowi pracy w porze nocnej.
[srodtytul]Noc nie dla każdego[/srodtytul]
Praca w nocy jest uciążliwa i dezorganizuje życie rodzinne. Dlatego ustawodawca dla pewnych grup zatrudnionych ograniczył ją. Ograniczenie to dotyczy kobiet w ciąży i pracowników wychowujących małe dzieci. Aby powierzyć pracę nocną ciężarnej lub osobie wychowującej dziecko do ukończenia czwartego roku życia, potrzebna jest jej zgoda. Zakaz dotyczy nie tylko biologicznych rodziców opiekujących się małymi dziećmi, ale także osób, które zaadoptowały dzieci albo pełnią nad nimi opiekę jako rodzina zastępcza. Ograniczenie zlecania pracy w nocy dotyczy tylko jednego z rodziców. Pracodawca musi być powiadomiony, który z nich korzysta z tego prawa.
Jeżeli pracownica spodziewa się dziecka i nie wyrazi zgody na pracę w nocy, pracodawca ma obowiązek na ten czas tak zmienić jej rozkład wykonywania obowiązków, by pracowała tylko w dzień. Gdy nie jest to możliwe, firma musi ją zwolnić ze świadczenia pracy na czas ciąży.
Kolejną kategorią pracowników, którzy nie mogą pracować w nocy, są młodociani. Pora nocna dla nich nie może się rozpocząć później niż o godz. 22, a dla niektórych młodocianych, na przykład takich, którzy nie ukończyli jeszcze gimnazjum, później niż o 20.