W upadłości układowej zawsze. Jej celem jest bowiem – jak sama nazwa wskazuje – zawarcie porozumienia między bankrutem a jego wierzycielami. Wszystko zależy zatem od tego, czy wierzyciele zgodzą się na przedstawione im w toku postępowania propozycje. Możliwe jest m.in. odroczenie wykonania zobowiązań, zmniejszenie sumy długów lub rozłożenie ich spłaty na raty. Nie wolno jednak zapominać, że jeśli nie dojdzie do zawarcia układu, to sąd niezwłocznie zmienia postanowienie o ogłoszeniu upadłości z możliwością zawarcia układu na postanowienie o ogłoszeniu upadłości obejmującej likwidację majątku upadłego i ustanawia syndyka masy upadłości. Ponowne dopuszczenie do układu jest niemożliwe.

Nieco inaczej rzeczy mają się wtedy, gdy upadłość likwidacyjna od samego początku miała charakter likwidacyjny. W takim wypadku zawarcie układu jest w zasadzie niemożliwe. Upadłość likwidacyjna przeznaczona jest z zasady dla przedsiębiorców nierokujących nadziei na poprawę. Celem jest wyprzedanie majątku bankruta i spłacenie wierzycieli. Nie jest to jednak proces nieodwracalny. Jeżeli sąd ogłosił upadłość obejmującą likwidację majątku upadłego, zarówno sam upadły, jak i syndyk oraz rada wierzycieli mogą zgłosić propozycje układowe. Sąd zmieni wówczas postanowienie o ogłoszeniu upadłości obejmującej likwidację majątku upadłego na postanowienie o ogłoszeniu upadłości z możliwością zawarcia układu. Oczywiście pod warunkiem, że są podstawy do takiej zmiany.

]Podstawa prawna: art. 268 i art. 286 prawa upadłościowego i naprawczego