Jestem kadrową w zakładzie pracy chronionej. Czy możemy sfinansować z zakładowego funduszu rehabilitacji osób niepełnosprawnych ryczałt za używanie prywatnego samochodu do celów służbowych pracownikowi z lekkim stopniem niepełnosprawności?
– pyta czytelniczka Dobrej Firmy.
Nie.
Jest to niedopuszczalne. Wolno natomiast z tego źródła pokryć ryczałt za korzystanie z własnego auta do celów pozasłużbowych. Wynika tak § 2 ust. 1 pkt 11 lit. m
. Ryczałt ten może dostać pracownik, który:
Nie oznacza to, że jego nazwisko musi widnieć w dowodzie rejestracyjnym. Mogą tam być tylko dane męża lub żony, jeśli nie ma w małżeństwie rozdzielności majątkowej; wtedy samochód jest ich współwłasnością ustawową.
Ubiegający się o ryczałt nie musi mieć prawa jazdy i prowadzić samochodu. Używanie polega również na tym, że niepełnosprawnego np. niewidomego dowozi do pracy małżonek, członek rodziny czy inna osoba.
Cele pozasłużbowe to m.in. dojazdy do i z pracy, na badania, zabiegi rehabilitacyjne, załatwianie własnych życiowych spraw. Pracodawca może udzielić ryczałtu w określonej kwocie i nie musi kierować się przepisami o ryczałtach udzielanych w celach służbowych. Może zastosować metodę kilometrówki szacowanej według odległości od miejsca zamieszkania do pracy lub na innych zasadach w zależności od potrzeb i posiadanych pieniędzy. Nie oznacza to jednak, że ryczałt ma obejmować cały koszt używania samochodu. Może dotyczyć tylko dojazdów do i z pracy. Wolno go zmniejszać za dany miesiąc w zależności od frekwencji w pracy lub wypłacać na wniosek pracownika za czas nieobecności z powodu udziału w zabiegach rehabilitacyjnych. Najlepiej wszystkie te kwestie uregulować w regulaminie zakładowego funduszu rehabilitacji osób niepełnosprawnych.
Z zfron można też zwrócić pracownikowi koszty ubezpieczeń samochodowych. Pracodawca sam decyduje, ile refundować: całość czy część kosztów ubezpieczenia, wszystkie czy obowiązkowe.