Krajowy przedsiębiorca każde poszukiwanie konkurencyjnych znaków towarowych powinien rozpocząć od wizyty na stronie internetowej polskiego Urzędu Patentowego (www.uprp.pl). Wybieramy zakładkę "Bazy danych UPRP" i na następnej stronie jeszcze raz odnośnik o tej samej treści. Otworzy się przed nami okno wyboru bazy danych. Serwis UP pozwala przeszukiwać m.in. rejestry znaków towarowych, wynalazków, wzorów użytkowych i wzorów przemysłowych.
Interesują nas znaki towarowe, zaznaczamy więc kwadracik przy słowach "znaki towarowe" i wybieramy sposób wyszukiwania. Do dyspozycji mamy wyszukiwanie proste, zaawansowane oraz wyszukiwanie według kryteriów.
Uwaga! Aby wyszukać w rejestrach Urzędu Patentowego jakąś frazę, czyli kilka słów stojących w bezpośrednim sąsiedztwie, wszystkie wyrazy trzeba ująć w cudzysłów. W przeciwnym razie komputer wyświetli każdy znak towarowy zawierający choćby jedno z wpisanych w oknie wyszukiwania słów.
Jeśli zdecydujemy się na wyszukiwanie proste, to będziemy mogli zbadać zawartość urzędowej bazy według nazwy pojawiającej się w znaku towarowym, wykazu towarów, numeru prawa wyłącznego, numeru zgłoszenia oraz nazwy uprawnionego. Co to za kryteria? Zacznijmy od najmniej skomplikowanych. Nazwa uprawnionego to nic innego jak dane podmiotu, do którego należą prawa do znaku. Można szukać np. według nazwiska lub firmy. Jeśli zatem interesuje nas dorobek konkurentów, których znamy, to wyszukiwanie według nazwy okaże się bardzo przydatne.
Wyjątkowo cenna jest dla stawiających pierwsze kroki firm możliwość szukania znaków towarowych według słów, jakie zostały w nich zawarte. Dzięki temu mamy możliwość ustalenia, czy ktoś nie posługuje się już znakiem, który chcielibyśmy zastrzec dla siebie.
Przedsiębiorca chciałby zarejestrować znak towarowy Cukier Zielona Perełka. W bazie danych Urzędu Patentowego taka nazwa nie figuruje. Jednocześnie można tam znaleźć 44 trafienia dotyczące znaków towarowych zawierających słowo "cukier", 251 zawierających słowo "zielona" i 13 zawierających słowo "perełka".
Kolejne kryteria to numer zgłoszenia i numer prawa wyłącznego. Każde zgłoszenie, jakie wpływa do Urzędu Patentowego, i każde prawo udzielone przez ten urząd otrzymuje numer. Wyszukiwanie według numerów będzie dla początkującego przedsiębiorcy raczej nieprzydatne. Aby znaleźć interesujące go znaki, musiałby znać konkretne numery. Chyba że lubi szukać igły w stogu siana.
Pamiętajmy, że brak poszukiwanych informacji w internetowych bazach danych wcale nie oznacza, iż nie musimy się obawiać zabrania wymarzonego znaku przez inną firmę. Zdarzyć się może bowiem, że inny przedsiębiorca zgłosił już oznaczenie do rejestracji, tyle że procedura znajduje się jeszcze w początkowej fazie. Tymczasem w postępowaniu zgłoszeniowym obowiązuje reguła kto pierwszy, ten lepszy. Jeśli damy się wyprzedzić konkurencji, z rejestracji znaku na naszą rzecz nici.
Jeszcze większe możliwości daje zainteresowanym wyszukiwanie według kryteriów. Pozwala np. badać zawartość rejestru także pod kątem daty udzielenia prawa do znaku, numeracji klasyfikacji wiedeńskiej, numeru i daty publikacji "Biuletynu Urzędu Patentowego" z informacją o zgłoszeniu znaku, numeru "Wiadomości Urzędu Patentowego" z informacją o udzieleniu ochrony. Dwa wymienione czasopisma to oficjalne publikatory Urzędu Patentowego.
Przydatna może się okazać możliwość wyszukiwania według klas towarów. Co to takiego? Otóż występując o zastrzeżenie znaku towarowego, wskazujemy, jakie produkty chcemy chronić. Na potrzeby rejestracji wszystkie towary i usługi zostały pogrupowane w klasyfikacji nicejskiej - zwanej tak od miasta, w którym podpisano umowę w tej sprawie. We wniosku o udzielenie ochrony każdy przedsiębiorca musi wskazać, które klasy zamierza objąć ochroną. Można zastrzec wszystkie, ale warto pamiętać, że im więcej klas, tym wyższa opłata.
Warto pamiętać o numerze klasyfikacji wiedeńskiej. To kolejne zestawienie dotyczące znaków towarowych. W jego ramach pogrupowano poszczególne elementy graficzne oznaczeń handlowych. Przykładowo, jeśli chcemy wybrać sobie znak z wizerunkiem lwa i gwiazdy, to będziemy mogli ograniczyć wyszukiwanie do tych właśnie elementów - i porównać projektowany znak z zarejestrowanymi już oznaczeniami zawierającymi lwa i gwiazdę.
Konkurencyjnych znaków towarowych powinieneś szukać nie tylko w Polsce. Warto też przejrzeć bazę urzędu udzielającego ochrony na terytorium całej Wspólnoty Europejskiej.
Załóżmy, że przeszukaliśmy bazy danych Urzędu Patentowego i znaku stojącego na przeszkodzie naszym planom nie ma. Czy to oznacza, że możemy być spokojni o rejestrację? Otóż nie. Na terytorium Polski chronione są nie tylko znaki zarejestrowane przez polski Urząd Patentowy. Duże znaczenie ma również działalność instytucji zagranicznych. Od dnia przystąpienia naszego kraju do Unii Europejskiej jedną z nich jest Urząd Harmonizacji Rynku Wewnętrznego (ang. OHIM) działający w Alicante w Hiszpanii. Zajmuje się on rejestrowaniem tzw. znaków towarowych Wspólnoty. Charakterystyczną cechą takiego znaku jest to, że obowiązuje nie na terenie jednego kraju, lecz od razu na obszarze całej Unii Europejskiej.
Na stronie internetowej OHIM znajduje się wyszukiwarka zarejestrowanych tam znaków towarowych. Niestety, nie jest dostępna w wersji polskojęzycznej. Przedsiębiorcy mają do wyboru język angielski, francuski, hiszpański, niemiecki i włoski. Załóżmy, że zdecydowaliśmy się na angielski.
Aby zacząć wyszukiwanie, wchodzimy na stronę oami.europa.eu/en/db.htm, a potem wybieramy odnośnik "Access to CTM-ONLINE". Otworzy się przed nami okno wyszukiwania. Do wyboru mamy następujące kryteria: numer znaku, podstawę ochrony, słowa występujące w oznaczeniu, rodzaj znaku oraz numerację klasyfikacji wiedeńskiej. Większość z nich ma to samo znaczenie co w polskim Urzędzie Patentowym. Oczywiście numeracja znaku będzie inna niż u nas, ale zasada pozostaje ta sama. Tym, co różni serwis naszego UP od witryny OHIM, jest natomiast możliwość wyszukiwania znaku według podstawy ochrony oraz rodzaju znaku.
Ta pierwsza opcja pozwala wybrać spośród znaków towarowych Unii, zgłoszeń międzynarodowych dokonanych w oparciu o taki znak, rejestracje międzynarodowe z wyznaczeniem Unii Europejskiej oraz wszystkie znaki. Co oznaczają te pojęcia? W uproszczeniu chodzi o to, że znak towarowy UE traktowany jest - z punktu widzenia systemu madryckiego (zob. niżej) - tak samo jak zgłoszenie krajowe. Można zatem za pośrednictwem OHIM zarejestrować znak towarowy także w krajach niebędących członkami Unii.
Bardzo przydatnym kryterium jest rodzaj znaku. Zwróćmy uwagę, że znaki różnią się nie tylko treścią, lecz także formą. Istnieją znaki towarowe składające się z samych tylko słów, są i takie, które wzbogaca grafika. Niewykluczone jest też zastrzeżenie dla swoich towarów lub usług melodii. Co więcej, dyskutuje się nad dopuszczalnością rejestracji zapachowych znaków towarowych. Baza OHIM wychodzi tu naprzeciw oczekiwaniom użytkowników. Pozwala ograniczyć poszukiwania do samych tylko znaków słownych, znaków graficznych, przestrzennych, dźwiękowych, zapachowych itd.
Przedsiębiorcy planujący wejście na zagraniczne rynki mogą też spróbować wyszukiwać podobne znaki w bazie znaków międzynarodowych. Prowadzi ją Biuro Światowej Organizacji Własności Intelektualnej.
Znaki międzynarodowe to takie, które zostały zgłoszone w ramach tzw. systemu madryckiego (zob. ramka obok). Ponieważ Polska w nim uczestniczy, informacji o znakach międzynarodowych obejmujących nasz kraj można szukać przez stronę Urzędu Patentowego. Wystarczy zaznaczyć w oknie wyboru bazy danych kratkę "Międzynarodowe znaki towarowe".
Przedsiębiorcom, którzy przymierzają się do podbicia zagranicznych rynków, informacja o znakach międzynarodowych obejmujących Polskę może nie wystarczać. Warto wtedy zajrzeć na stronę Światowej Organizacji Własności Intelektualnej (ang. WIPO). Po wybraniu adresu www.wipo.int/ipdl/en/search/madrid/search-struct.jsp otworzy się przed nami okno wyszukiwania. Tu również nie możemy liczyć na polskojęzyczną wersję. Pozostaje nam szukać w wersji angielskiej, francuskiej albo hiszpańskiej.
Do wyboru mamy następujące kryteria: numer rejestracji międzynarodowej, nazwę uprawnionego, dane pełnomocnika, treść oznaczenia, klasyfikacje wiedeńską i nicejską, towary i usługi, pierwotny urząd patentowy, numer zgłoszenia podstawowego, numer rejestracji podstawowej oraz kraje wyznaczone.
Poza opcjami, które czytelnicy znają już z polskiego Urzędu Patentowego oraz Urzędu Harmonizacji Rynku Wewnętrznego, warto poświęcić kilka słów danym pełnomocnika, pierwotnym urzędom patentowym, towarom i usługom oraz krajom wyznaczonym. Pierwsze kryterium pozwala odnaleźć znaki zgłoszone do rejestracji przez konkretnego prawnika czy kancelarię prawną. Jeśli zatem wiemy, że znana nam osoba wniosła w imieniu innej firmy o ochronę interesującego nas oznaczenia, to możemy wykorzystać bazę WIPO do ustalenia szczegółów.
Wyszukiwanie znaków według pierwotnego urzędu patentowego - podobnie jak to dotyczące krajów wyznaczonych - wiąże się z zasadami udzielania ochrony międzynarodowej (zob. ramka). Kryterium towarów i usług jest o tyle przydatne, że pozwala szukać według nazwy konkretnego produktu. Nie trzeba zatem wiedzieć, jakiej klasie konkretna nazwa odpowiada.
Stosunkowo niedawno podstawową metodą wyszukiwania wynalazków było przebijanie się przez papierową dokumentację poszczególnych urzędów patentowych. Dziś i w tej dziedzinie ogromną rolę odgrywa Internet.
Wynalazków szukamy nieco inaczej niż znaków towarowych - choć często pod tymi samymi adresami. Dla polskich przedsiębiorców podstawowe znaczenie będzie miała działalność dwóch instytucji: polskiego Urzędu Patentowego oraz Europejskiego Urzędu Patentowego z siedzibą w Monachium.
Zacznijmy od Polski. Po wejściu na stronę wyboru baz danych Urzędu Patentowego wybieramy "wynalazki", ewentualnie "wzory użytkowe" (zob. ramka). Tak jak w wypadku znaków towarowych do wyboru mamy wyszukiwanie proste, według kryteriów, oraz zaawansowane. Tym, co różni je od wyszukiwania znaków towarowych, jest kilka nowych kryteriów. Jednym z nich jest skrót opisu.
Skrót to jeden z elementów zgłoszenia wynalazku. Założenie jest takie, że zgłaszający umieszcza w nim streszczenie rozwiązania, które ma zamiar chronić. Skróty niebywale ułatwiają później innym proces przeszukiwania baz patentowych. Baza Urzędu Patentowego pozwala przeszukiwać treść skrótów według każdego słowa.
Chcemy się zorientować, w ilu skrótach figurujących w bazie patentowej polskiego urzędu jest słowo "wiatrak". Po wpisaniu "wiatrak" w odpowiednim polu okna wyszukiwania według kryteriów okazuje się, że pojawia się ono w sześciu skrótach.
Innym kryterium wyszukiwania jest nazwisko twórcy wynalazku. Warto rozróżniać wynalazcę i uprawnionego z patentu. Często są to różne podmioty. Wynalazcą (czyli twórcą wynalazku) jest zawsze człowiek, uprawnionym już niekoniecznie. Niejednokrotnie jest to np. pracodawca - spółka, fundacja itp.
Przedsiębiorca wie, że dla jego konkurenta pracuje wynalazca - pan Kowalski. Chce znaleźć jedno z jego dokonań, choć nie wie dokładnie, o jaki wynalazek chodzi. Po wpisaniu słowa "Kowalski" w odpowiednim oknie wyszukiwania według kryteriów i przeszukaniu pod tym kątem bazy patentowej okaże się, że w Urzędzie Patentowym zarejestrowano ponad pół tysiąca wynalazków, których twórcą albo współtwórcą jest osoba o tym popularnym nazwisku.
Można też szukać według numeru Międzynarodowej Klasyfikacji Patentowej. To kolejne ogromne ułatwienie dla wszystkich, którzy chcieliby odnaleźć konkretne rozwiązanie w gąszczu wynalazków chronionych patentami. Autorzy klasyfikacji podzielili wynalazczość na osiem sekcji:
A - potrzeby ludzkie,
B - wykonywanie działań i transport,
C - chemia i metalurgia,
D - tekstylia i papier,
E - trwałe konstrukcje,
F - inżynieria mechaniczna, oświetlenie, ogrzewanie, broń, materiały wybuchowe,
G - fizyka,
H - elektryczność.
Sekcje z kolei dzielą się na mniejsze zbiory.
Obecnie obowiązuje ósma wersja klasyfikacji. Jej tekst można znaleźć na stronach Urzędu Patentowego (www.uprp.pl/Polski/Procedura+krajowa/Teksty+klasyfikacji/default.htm).
Polskich przedsiębiorców będą interesować nie tylko patenty udzielane przez polski Urząd Patentowy. Na terytorium naszego kraju obowiązują również prawa przyznawane przez Europejski Urząd Patentowy.
Jest to instytucja działająca na podstawie konwencji o udzielaniu patentów europejskich (DzU z 2004 r. nr 79, poz. 737), zwanej też często europejską konwencją patentową albo konwencją o patencie europejskim - obowiązującej nasz kraj od 1 marca 2004 r.
Urząd - jak sama nazwa wskazuje - przyznaje tym, którzy o to występują, tzw. patenty europejskie. Istota systemu ustanowionego przez konwencję sprowadza się do ujednolicenia przesłanek ochrony we wszystkich krajach będących jej stronami. Innymi słowy, konwencja określa, jakie wynalazki podlegają patentowaniu przez EUP niezależnie od tego, z którego kraju pochodzą i w którym mają być chronione. Jeśli EUP uzna, że wynalazek nadaje się do opatentowania i udzieli ochrony, to przyznane w ten sposób prawo rozpada się na wiązkę patentów krajowych. Naruszających te patenty uprawniony będzie już musiał ścigać przed sądami krajowymi. Co ważne, ochrona nie musi obejmować wszystkich państw będących stronami konwencji. To zgłaszający decyduje, gdzie chce swoje rozwiązanie chronić. Ważne tylko, żeby nie wykroczyć poza listę krajów będących stronami konwencji. Tę listę można znaleźć na stronie Europejskiego Urzędu Patentowego (www.epo.org).
Polski przedsiębiorca chciałby chronić swój wynalazek na rynku polskim, czeskim, słowackim i na Ukrainie. W odniesieniu do Polski, Czech i Słowacji może skorzystać z mechanizmu konwencji europejskiej. Na Ukrainie patentu europejskiego udzielić nie można, bo kraj ten nie jest stroną konwencji. Można natomiast ubiegać się o ochronę w trybie krajowym bezpośrednio na Ukrainie.
Co ważne, patentu europejskiego nie należy utożsamiać z instytucjami Unii Europejskiej. Konwencja o udzielaniu patentów europejskich to zwykła umowa międzynarodowa i z Unią łączy ją to, że stronami konwencji jest wiele krajów członkowskich UE. Stronami konwencji są jednak i takie państwa, które do UE nie należą, np. Turcja i Islandia.
Każdy, kto chce szukać informacji o patentach udzielonych przez EUP, powinien wejść na stronę www.epoline.org i wybrać odnośnik "Register Plus". Do dyspozycji są wersje angielska, niemiecka i francuska.
Możemy szukać według numeru zgłoszenia lub publikacji, daty zgłoszenia, daty publikacji, wynalazcy, zgłaszającego, daty pierwszeństwa, danych pełnomocnika lub sprzeciwiającego się oraz według Międzynarodowej Klasyfikacji Patentowej. Tu ciekawostką jest opcja przeglądania bazy według danych sprzeciwiającego się. Zgodnie z procedurą przewidzianą w konwencji europejskiej każdy może - w ciągu dziewięciu miesięcy od dnia publikacji informacji o udzieleniu patentu - zgłosić urzędowi sprzeciw w tej sprawie. Jeśli wiemy, przez kogo wynalazek naszego konkurenta był kwestionowany, przyda się to przy wyszukiwaniu.
Niekiedy będzie to możliwe. Wszystko zależy od tego, czy interesujący nas urząd udostępnia w Internecie opisy patentowe. To w opisach bowiem należy szukać szczegółowych informacji o przedmiocie wynalazku. O dostępności opisów decyduje z kolei to, który urząd patentowy i kiedy przyznał patent. Jednym ze sposobów badań - czy to w serwisie polskiego Urzędu Patentowego, czy to Europejskiego Urzędu Patentowego - jest najpierw wyszukać wszystkie wynalazki danej firmy. Później pozostaje wybrać interesujące nas trafienia i sprawdzać, czy zawierają one opisy patentowe.
Urząd polski od niedawna udostępnia niektóre opisy. Aby ustalić, czy przy interesującym nas patencie taki opis jest osiągalny przez Internet, należy przejść na sam koniec witryny zawierającej dane wynalazcy, jego pełnomocnika i podstawowe dane o patencie. Znajduje się tam mały pasek z dostępnymi dla danego wynalazku dokumentami. Z reguły jest tam najwyżej rysunek, czasem jednak i opis patentowy.
O wiele więcej informacji można znaleźć na stronach Europejskiego Urzędu Patentowego. Genialna jest możliwość przejrzenia całej korespondencji, jaka została wymieniona między urzędem a zgłaszającym w czasie procedury rejestracji wynalazku. Wiele patentów europejskich ma w Internecie swoje opisy. Aby ustalić, czy tak jest w przypadku interesującego nas wynalazku, należy wybrać znajdujący się z lewej strony odnośnik "All Documents". Na wyświetlonej liście powinniśmy szukać opisu (ang. description).
Przedsiębiorcy mogą oszczędzić sobie wydatków związanych z naruszeniem cudzych praw własności przemysłowej dzięki przeszukiwaniu zawczasu internetowych baz danych Urzędu Patentowego z informacjami o znakach towarowych, wynalazkach, wzorach przemysłowych itp. Bazy są na bieżąco aktualizowane, jednak istotne rozszerzenie zasobu danych nastąpi po zakończeniu prowadzonego obecnie w urzędzie projektu skanowania dokumentacji patentowej. Ulepszony zostanie również serwis internetowych publikacji. Już od dwóch lat zgłoszenia wynalazków w procedurach międzynarodowych można składać elektronicznie, a wkrótce, po wejściu w życie przepisów wykonawczych do znowelizowanej ustawy - Prawo własności przemysłowej, będzie to możliwe także w przypadku krajowych wynalazków i wzorów. Serwis stopniowo obejmie wszystkie przedmioty ochrony oraz korespondencję w prowadzonych sprawach. Możliwe będzie śledzenie stanu spraw, wnoszenie opłat online i kupowanie wydawnictw.
Dalszy rozwój serwisu internetowego obejmie wgląd do elektronicznych rejestrów i teczek spraw. Część usług będzie wymagała użycia bezpiecznego podpisu elektronicznego. Przedsiębiorcy będą mogli załatwić sprawy w Urzędzie Patentowym, nie ruszając się zza biurka. To może nie być najlepsze dla ich kondycji fizycznej, ale na pewno będzie tanie i szybkie.