W czasie kryzysu przedsiębiorstwa zostały zmuszone do poprawy efektywności wykorzystania swoich aktywów. Musiały także bardziej dbać o utrzymanie płynności finansowej. Takie możliwości daje leasing zwrotny. Okazuje się bardzo przydatny zwłaszcza wtedy, gdy banki ostrożniej udzielają kredytów inwestycyjnych i obrotowych, a zapotrzebowanie na płynne środki w firmach jest nadal wysokie.

Leasing zwrotny pozwala odmrozić środki finansowe ulokowane na przykład w nieruchomościach, wprowadzić do bilansu uaktualnioną wartość obiektu przy jednoczesnym uzyskaniu długoterminowego finansowania.

– Leasing zwrotny właściwie zastosowany pomaga zrestrukturyzować firmę oraz zwiększyć jej płynność finansową – mówi Ireneusz Jabłoński, prezes Bankowego Funduszu Leasingowego.

Według Marka Kowalskiego, dyrektora Departamentu Finansowania Nieruchomości Fortis Lease Polska, nie bez znaczenia jest również to, że leasing taki daje większą swobodę w dysponowaniu środkami w porównaniu z klasycznym finansowaniem inwestycji za pomocą kredytu, który może być wykorzystany tylko na ustalony wcześniej cel.

[srodtytul]Na każdy środek trwały[/srodtytul]

Leasing zwrotny nie dotyczy tylko nieruchomości. Jego przedmiotem może być teoretycznie każdy rodzaj środka trwałego.

– Nieruchomości są najbardziej popularnymi i najchętniej finansowanymi przedmiotami. Ale leasingowi zwrotnemu często podlegają też pojazdy, z którymi wiąże się najmniejsze ryzyko, oraz podstawowe maszyny i urządzenia o łatwej do weryfikacji wartości oraz dużej płynności na rynku wtórnym – mówi Ireneusz Jabłoński.

Znaczenie może mieć również wartość przedmiotu. Według Roberta Samsela, członka zarządu SG Equipment Leasing, raczej nie mogą to być aktywa o małej wartości, np. 50 tys. czy 100 tys. zł, choć jest to oczywiście możliwe.

W ostatnich miesiącach firmy leasingowe obserwują zwiększone zainteresowanie leasingiem zwrotnym nie tylko nieruchomości, ale też maszyn, urządzeń i samochodów. Spodziewają się, że tendencja taka utrzyma się w 2010 roku. Z oferty będą korzystać zarówno małe i średnie, jak i duże przedsiębiorstwa.

Jak przypuszcza Marcin Stefaniuk, członek zarządu Pekao Leasing, jest to przede wszystkim wynik poszukiwania przez firmy kapitału na inwestycje długoterminowe i spłatę mniej korzystnych, z punktu widzenia bieżącej płynności, zobowiązań krótkoterminowych.

[srodtytul]Indywidualne decyzje[/srodtytul]

Firmy leasingowe podkreślają, że warunki udzielenia leasingu zawsze są określane indywidualnie dla klienta w zależności od wartości oraz typu przedmiotu leasingu. W przypadku finansowania np. aut czy innych bardzo popularnych przedmiotów firmy leasingowe mają dopracowane procedury i schematy oceny wniosków.

Natomiast każda transakcja leasingu zwrotnego jest rozpatrywana indywidualnie, ponieważ często jest skomplikowana i dotyczy środków o dużych wartościach.

Poza sytuacją finansową klienta firmy leasingowe biorą pod uwagę np. dotychczasową współpracę (w tym także z bankiem, który jest właścicielem spółki leasingowej) oraz przedmiot inwestycji, który ma być sfinansowany z pieniędzy pozyskanych dzięki leasingowi zwrotnemu.

Jak podkreśla Grzegorz Czarnecki, dyrektor Pionu Sprzedaży Korporacyjnej Masterlease, w przypadku samochodów wycena nie jest trudna. Natomiast przy nietypowych urządzeniach konieczne może być powołanie rzeczoznawcy oraz ocena, czy w razie problemów ze spłatą rat leasingowych będzie możliwe znalezienie nabywcy na rynku wtórnym.

– Jeżeli przedsiębiorca mający bardzo dobrą sytuację finansową, produkujący np. formy z plastiku, stara się o leasing zwrotny na wtryskarkę niezbędną dla funkcjonowania całej firmy, to prawdopodobieństwo realizacji takiej transakcji jest dość wysokie – mówi Marcin Stefaniuk.

[srodtytul]Ostrożniejsze podejście do nieruchomości[/srodtytul]

Jak mówi Robert Samsel, istotny w tego typu transakcjach jest cel, dla którego klient chciałby zrobić leasing zwrotny. Jeżeli cel jest uzasadniony, to zwykle nie ma problemu z uzyskaniem finansowania. Jeśli natomiast jedynym celem jest poprawa płynności, ponieważ klient nie uzyskał finansowania w banku lub brakuje mu zabezpieczeń kredytu, wtedy realizacja umowy jest mało prawdopodobna.

– Praktyka ostatnich miesięcy pokazuje niestety, że najczęściej o taką formę finansowania proszą firmy, które mają kłopoty z płynnością i nie są w stanie pozyskać kredytu w bankach – dodaje Robert Samsel.

Grzegorz Czarnecki twierdzi, że w przypadku flot samochodów decyzje o skorzystaniu z leasingu zwrotnego wynikają z decyzji korporacyjnych (wprowadzenie takiego rozwiązania w wielu spółkach w kilku czy kilkunastu krajach może zmniejszyć wartość aktywów firmy o miliony euro). Czasem bywa to też efekt decyzji polskiego zarządu firmy, który chce poprawić wyniki przedsiębiorstwa, zwłaszcza pod koniec roku.

– Spadek cen nieruchomości komercyjnych w ostatnim czasie spowodował, że firmy leasingowe podchodziły ostrożniej do wniosków o ich finansowanie. Efektem tego było ograniczenie dostępnych walut, zwiększanie udziału własnego, a także dokładna weryfikacja wartości rynkowej nieruchomości – mówi Tomasz Górski, koordynator ds. leasingu nieruchomości w BZ WBK Leasing.

Mariusz Kurzac, prezes ING Lease, wskazuje, że w czasie spowolnienia gospodarczego leasing zwrotny ruchomości i nieruchomości oferowany jest firmom utrzymującym płynność finansową i wykazującym pozytywne wyniki. Żadna firma leasingowa nie finansuje już dziś 100 proc. wartości środka trwałego. W przypadku maszyn i urządzeń jest to 70 – 80 proc. wartości początkowej, a nieruchomości 50 – 65 proc. LTV (loan to value).

Skrócił się również okres finansowania. W przypadku ruchomości jest to teraz pięć, a nie siedem lat, a w przypadku nieruchomości – dziesięć zamiast 15 lat.

[ramka][b]Tomasz Górski koordynator ds. leasingu nieruchomości BZ WBK Leasing[/b]

W ostatnich kilkunastu miesiącach zainteresowanie transakcjami leasingu zwrotnego jest większe niż wcześniej. Najczęściej (blisko 70 proc.) chodzi o leasing nieruchomości. Jest to zrozumiałe, jeśli weźmie się pod uwagę przyczyny, dla których firmy decydują się na to rozwiązanie.

Motywacją dla nich na ogół jest uwolnienie środków potrzebnych do przeprowadzenia nowych, dużych inwestycji: niezbędnych albo takich, które w istotny sposób przyczynią się do rozwoju firmy. Przedmiotem leasingu zwrotnego są więc środki trwałe, w których zamrożone są znaczne środki finansowe. Oprócz nieruchomości będą to np. linie technologiczne czy kosztowne specjalistyczne maszyny.

Zainteresowanie leasingiem zwrotnym wynika również w pewnej mierze z trudniejszego dostępu do finansowania z powodu spowolnienia gospodarczego. Leasing jest coraz częściej postrzegany jako dobra alternatywa dla kredytu inwestycyjnego.

Ale niezależnie od sytuacji gospodarczej leasing taki będzie zyskiwać na popularności, ponieważ rośnie wiedza na temat tego rozwiązania wśród zarządzających i dyrektorów finansowych. Ponadto coraz więcej firm, po pozytywnych doświadczeniach zdobytych przy realizacji pierwszych transakcji, decyduje się na kolejne umowy.[/ramka]

[ramka][b]Zasadnicze korzyści [/b]

- Leasing zwrotny finansowy może być atrakcyjny w przypadku np. nieruchomości starszych niż pięcioletnie ze względu na możliwość całkowitego zwolnienia z VAT. Poza tym istnieje możliwość zastosowania podwyższonych stawek amortyzacji dla nieruchomości, których wartość wzrosła.

- Korzyści podatkowe; w leasingu operacyjnym można wliczyć do kosztów uzyskania przychodów opłatę wstępną oraz całość rat leasingowych (zarówno część kapitałową, jak i odsetkową); w leasingu finansowym, w którym przedmiot leasingu jest zaliczany do majątku korzystającego, kosztem staje się część odsetkowa raty.

- W przypadku nieruchomości raty leasingowe można płacić z przychodów z najmu czy bieżącej działalności.

- Pozyskane pieniądze można ulokować w nowych przedsięwzięciach.

- Przedsiębiorca ma prawo nabyć przedmiot leasingu (nieruchomość czy ruchomość) po zakończeniu umowy i to za z góry określoną cenę.

- Okres finansowania może być dopasowany do okresu ekonomicznej użyteczności środka trwałego; chodzi tu o sytuację, kiedy klient optymistycznie założył, ze spłaci inwestycję np. w ciągu trzech lat, a powinien przez pięć lub sześć lat.

- W przypadku leasingu ruchomości, gdzie jest wielu dostawców oraz długi okres dostawy, korzystniejszym dla klienta rozwiązaniem jest sfinansowanie inwestycji kredytem pomostowym, a po jej zakończeniu sprzedaż aktywów firmie leasingowej. [/ramka]