Aktualizacja: 22.06.2018 06:30 Publikacja: 22.06.2018 06:30
Foto: Fotorzepa, Adam Burakowski
Przedstawicielka spółki Y zaoferowała Dariuszowi Z. – właścicielowi firmy handlującej węglem – rejestrację kilku domen internetowych. Przedsiębiorca dał się skusić na rozmowę, ponieważ usłyszał od kobiety, iż konkurencyjny skład węgla znajdujący się na tej samej ulicy zamierza podkupić domenę, jaką posługuje się jego firma. Dla uniknięcia przekierowania domeny do strony internetowej konkurencji zgodził się na ofertę, zwłaszcza, iż był przekonany, że cena wynosiła około 200 złotych za kilka domen.
Rządowy pakiet deregulacyjny ma uprościć życie przedsiębiorcom. Sejmowa opozycja zauważa, że likwiduje niewiele...
Perspektywy opublikowały wyniki kolejnego rankingu programów MBA, czyli studiów kształcących menedżerów. "Złotą...
Współpraca podmiotów państwowych i samorządowych z sektorem prywatnym jest kluczowa dla zwiększenia efektywności...
Pieniądze publiczne powinny poprawiać płace i warunki pracy zatrudnionych – wynika z ogólnoeuropejskiego badania.
Członkowie zarządu będą mogli realnie bronić się w postępowaniach o przeniesienie na nich odpowiedzialności za p...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas