Aktualizacja: 11.03.2017 16:32 Publikacja: 11.03.2017 09:00
Foto: 123rf
Alina L. sąsiadka nowo powstałego klubu fitness zwróciła się do powiatowego inspektora nadzoru budowlanego o sprawdzenie, czy funkcjonuje on legalnie. W tym miejscu bowiem przez długie lata był punkt usługowo-biurowy prowadzący usługi szycia bielizny. Budynek należy do spółki z. o.o.
Nadzór przeprowadził kontrolę w trakcie, której ustalił, że budynek został przebudowany bez wymaganego pozwolenia na budowę. Natomiast po dostarczeniu przez spółkę opinii m.in. powiatowego inspektora sanitarnego, okręgowego inspektora pracy oraz prezydenta miasta nie doszukał się niczego złego w zmianie sposobu użytkowania budynku i w tym zakresie umorzył postępowanie. Wówczas Alina L. odwołała się do wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego.
Akcja upraszczania przepisów to już nie tylko pomysły zespołu Brzoski i rządowe zapowiedzi. To pierwsze gotowe u...
Obowiązująca od piątku ustawa nakłada na deweloperów obowiązek informowania na swojej stronie internetowej poten...
Przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą w domu może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów prawie po...
Zespół deregulacyjny Rafała Brzoski po pierwszym etapie działania ogłasza sukces: około 60 proc. jego propozycji...
Eksperci nie mają wątpliwości: deregulacja to niezwykle ważny proces, jednak ofensywa legislacyjna, którą rząd p...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas