Aktualizacja: 28.09.2016 14:47 Publikacja: 28.09.2016 14:27
Piotr Nowaczyk
Foto: rp.pl
Mamy aferę arbitrażową z polskim udziałem. Na skutek fikcyjnych wyroków sądu arbitrażowego polsko-estońska grupa wyłudziła miliony złotych od przedsiębiorców.
Nie nazwałbym tej sytuacji aferą arbitrażową. To jest afera, która dotyczy wymiaru sprawiedliwości i organów, które uznały wykonalność fikcyjnego sądu polubownego i wdrożyły egzekucje fikcyjnego wyroku. Jest to problem wymiaru sprawiedliwości. To sprawa kryminalna, nie arbitrażowa.
Rządowy pakiet deregulacyjny ma uprościć życie przedsiębiorcom. Sejmowa opozycja zauważa, że likwiduje niewiele...
Perspektywy opublikowały wyniki kolejnego rankingu programów MBA, czyli studiów kształcących menedżerów. "Złotą...
Współpraca podmiotów państwowych i samorządowych z sektorem prywatnym jest kluczowa dla zwiększenia efektywności...
Pieniądze publiczne powinny poprawiać płace i warunki pracy zatrudnionych – wynika z ogólnoeuropejskiego badania.
Członkowie zarządu będą mogli realnie bronić się w postępowaniach o przeniesienie na nich odpowiedzialności za p...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas