Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego (PINB) wymierzył przedsiębiorcy Sławomirowi M. karę 75 tys. zł za to, że bez załatwienia końcowych formalności uruchomił myjnię samoobsługową.

Obowiązkowa kontrola

Kara została nałożona po przeprowadzeniu obowiązkowej kontroli poprzedzającej wydanie pozwolenia na użytkowanie. W jej ramach nadzór budowlany ustalił, że myjnia była czynna, chociaż Sławomir M. nie uzyskał jeszcze wspomnianego pozwolenia.

W trakcie kontroli pracownik nadzoru budowlanego wrzucił monety do automatu i skorzystał z usług myjni, tj. umył samochód. Poza tym na skrzyżowaniu ulic stała reklama z napisem „myjnia czynna 24h".

Sławomir M. odwołał się do wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego (WINB). Domagał się uchylenia grzywny oraz zawieszenia postępowania. Powiatowy inspektor prowadził bowiem przeciwko niemu jeszcze jedno postępowanie. Okazało się bowiem, że zanim otrzymał pozwolenie na budowę myjni, to już zdążył ją wybudować. Oba zaś postępowania, tj. legalizacyjne i nakładające karę z tytułu nielegalnego użytkowania, wykluczają się nawzajem.

Wojewódzki inspektor był innego zdania i utrzymał w mocy zaskarżone postanowienie.

Dwie kary

Inspektor tłumaczył, że protokół kontroli Sławomir M. podpisał, nie mając do niego uwag. Taki protokół to dokument urzędowy. PINB, będąc w jego posiadaniu, musiał bez zbierania dodatkowych dowodów wydać zaskarżone rozstrzygnięcie. Poza tym o tym, że myjnia pracowała pełną parą, świadczą zdjęcia zrobione w trakcie kontroli i dołączone do akt.

WINB wyjaśnił też, że użytkowanie obiektu budowlanego nie musi mieć charakteru trwałego i pełnego, bo podstawę nałożenia kary z tytułu nielegalnego użytkowania stanowi przystąpienie do niego choćby w części obiektu.

Przez użytkowanie obiektu budowlanego należy rozumieć korzystanie z niego. Brzmienie zaś zarówno art. 54, jak i art. 55 prawa budowlanego nie daje podstaw do przyjęcia, że gdyby zostało wyeliminowane z obiegu prawnego pozwolenie na budowę, inwestor miałby prawo przystąpić do użytkowania takiego obiektu bez akceptacji właściwego organu. Postępowanie naprawcze może toczyć się obok, czyli niezależnie od postępowania w sprawie wymierzenia kary z tytułu nielegalnego użytkowania obiektu budowlanego.

Natomiast obowiązek zgłoszenia lub uzyskania pozwolenia na użytkowanie ciąży jedynie na inwestorze legalnie zrealizowanego obiektu. Pozostali są z niego zwolnieni, ponieważ nie uzyskaliby zgody na przystąpienie do użytkowania.

PINB prawidłowo określił zarówno kategorię obiektu – XVII, współczynnik kategorii – 15, jak i współczynnik wielkości – 1,0. Dało to kwotę kary za nielegalne przystąpienie do użytkowania w wysokości 75 tys. zł. W świetle art. 57 ust. 7 prawa budowlanego nie mają zaś znaczenia motywy, jakimi kierował się inwestor, podejmując użytkowanie. Przeprowadzenie postępowania administracyjnego w zakresie legalności użytkowania obiektu nie jest bowiem pozostawione uznaniu organu administracji publicznej. Umocowanie swoje znajduje ono w bezwzględnie obowiązujących przepisach. Kwestią uznaniową nie jest obowiązek nałożenia kary i jej wysokość.

Jednak bez grzywny

Sławomir M. wniósł skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie. Tłumaczył, że wojewoda stwierdził nieważność pozwolenia na budowę myjni. Z orzecznictwa sądów administracyjnych wynika zaś, że nie ma możliwości wymierzenia kary z tytułu nielegalnego użytkowania nieruchomości, gdy toczy się postępowanie legalizacyjne.

WSA przyznał mu rację i uchylił postanowienie nakładające karę na Sławomira M.

Według niego przesłanką wymierzenia kary z tytułu nielegalnego użytkowania obiektu budowlanego jest stwierdzenie przystąpienia do użytkowania obiektu budowlanego (lub jego części) z naruszeniem art. 54 albo 55 prawa budowlanego.

Przepisy te nakładają na inwestora obowiązek, by przed przystąpieniem do użytkowania obiektu budowlanego zawiadomił nadzór o zakończeniu budowy albo złożył wniosek o udzielenie pozwolenia na użytkowanie, a następnie uzyskał taką ostateczną decyzję.

W przypadku kary z tytułu nielegalnego użytkowania nie chodzi więc o każde nielegalne użytkowanie, lecz tylko takie, które jest następstwem zignorowania obowiązków wynikających z wymienionych przepisów.

Przy czym – podkreślił WSA – z orzecznictwa sądów administracyjnych wynika, że karę za nielegalne użytkowanie obiektu na podstawie art. 57 ust. 7 prawa budowlanego można wymierzyć wyłącznie stronie, która może skutecznie ubiegać się o uzyskanie pozwolenia na użytkowanie lub zawiadomić organ o zakończeniu budowy. Nie robi tego jednak i samowolnie, bez niezbędnej zgody, przystępuje do użytkowania wybudowanego obiektu.

Aby ukarać, musi być pozwolenie

Głównym celem kary jest więc – podkreślił WSA – zmobilizowanie inwestora do dopełnienia niezbędnych czynności wymaganych przepisami. Przystąpić do użytkowania można zaś, gdy obiekt został zrealizowany legalnie, tj. na podstawie pozwolenia na budowę i zgodnie z jego warunkami. Tymczasem w przypadku samowolnego wybudowanej myjni nie wolno wydać pozwolenia na użytkowanie, a skoro tak, to nie można zastosować kary.

WSA potwierdził też, że wojewoda stwierdził nieważność pozwolenia na budowę. Zgodnie z ugruntowanym poglądem w orzecznictwie legalizacja robót budowlanych wykonanych na podstawie decyzji o pozwoleniu na budowę, której nieważność następnie stwierdzono, odbywa się w postępowaniu naprawczym prowadzonym na podstawie art. 50 i 51 prawa budowlanego.

Stwierdzenie nieważności pozwolenia na budowę pozbawia inwestora możliwości ubiegania się o pozwolenie na użytkowanie, a na organ nadzoru budowlanego nakłada obowiązek wdrożenia procedury legalizacyjnej.

WSA przyznał też, że orzecznictwo sądów administracyjnym w tym zakresie nie jest jednolite. Są również takie wyroki, z których wynika, że możliwe jest nałożenie kary z tytułu nielegalnego użytkowania obiektu w przypadku, gdy doszło do stwierdzenia nieważności pozwolenia na budowę i wszczęcia postępowania legalizacyjnego. Skład sędziowski orzekający w tej sprawie nie przychylił się jednak do tej linii orzeczniczej.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z 8 kwietnia 2016 r., II SA/Kr 247/16.