Coraz większa presja na wyniki ekonomiczne oraz niestabilność gospodarcza przyczyniają się do wzrostu nadużyć i korupcji w biznesie. Jak wynika z najnowszego badania nadużyć gospodarczych EY, aż 61 proc. respondentów z rynków szybkiego wzrostu – w tym z Polski – uważa, że takie zjawiska są rozpowszechnione. Podatność na nadużycia i korupcję w firmach, zdaniem respondentów, może być uzasadniona. Aż 46 proc. polskich respondentów przyznało, że praktyki korupcyjne, takie jak oferowanie upominków, gotówki lub zapewnienie rozrywki, znajdują uzasadnienie, jeśli pomogą firmie przetrwać na rynku. Wynik ten jest istotnie wyższy od średniej – 34 proc. – dla wszystkich krajów objętych badaniem. Co ważne, aż jedna piąta polskich menedżerów byłaby skłonna wręczyć upominek, co czwarty menedżer zaoferowałby gotówkę, a 23 proc. zapewniłoby rozrywkę w celu zdobycia lub utrzymania relacji biznesowych.
Prezenty w firmach nie są legalne
Osoby pełniące w firmach funkcje kierownicze, a także zwykli pracownicy powinni pamiętać o tym, że odpowiedzialność karna grozi nie tylko przedstawicielom władz samorządowych i państwowych, którzy w zamian za łapówki załatwiają określone interesy, ale także osobom działającym w prywatnym biznesie, które przyjmują lub wręczają korzyści majątkowe i osobiste.
Karalność za korupcję gospodarczą przewiduje art. 296a kodeksu karnego. Zgodnie z tym przepisem przestępstwem jest żądanie lub przyjmowanie korzyści majątkowej lub osobistej albo jej obietnicy, w zamian za nadużycie udzielonych uprawnień lub niedopełnienie obowiązku, które może wyrządzić firmie szkodę majątkową albo stanowi czyn nieuczciwej konkurencji lub niedopuszczalną czynność preferencyjną na rzecz nabywcy lub odbiorcy towaru, usługi lub świadczenia.
Zwykły pracownik też może zostać ukarany
Do odpowiedzialności za to przestępstwo mogą zostać pociągnięte przede wszystkim osoby pełniące funkcje kierownicze w jednostkach organizacyjnych wykonujących działalność gospodarczą. Takimi osobami są zarządzający przedsiębiorstwem, spółką lub innym podmiotem gospodarczym albo jego oddziałem. Chodzi tu głównie o osoby stojące na czele zespołu ludzkiego lub uprawnione do kierowania nim oraz do wskazywania sposobu postępowania. Osobami pełniącymi funkcje kierownicze w przedsiębiorstwie są zatem: dyrektorzy, ich zastępcy, kierownicy wydziałów, oddziałów, działów. W spółkach do grona tych osób zalicza się prezesów lub wiceprezesów oraz przewodniczących rady nadzorczej, a także osoby uprawnione do jej reprezentowania, np. wspólnika spółki jawnej uprawnionego do zajmowania się jej sprawami i reprezentowania jej na zewnątrz.
Poza kadrą dyrektorsko-zarządzającą do odpowiedzialności karnej za korupcję gospodarczą mogą zostać pociągnięci także prokurenci, główni księgowi, likwidatorzy czy radcowie prawni. Są to bowiem osoby, które mają uprawnienia do podejmowania decyzji i mają wpływ na to, jaka jest ich treść.
Do odpowiedzialności karnej za przestępstwo z art. 296a kodeksu karnego mogą zostać pociągnięte także osoby, które są zatrudnione u przedsiębiorcy na podstawie umowy o pracę, umowy-zlecenia lub umowy o dzieło. Osobą pozostającą w stosunku pracy będzie także, zgodnie z art. 2 kodeksu pracy, osoba zatrudniona na podstawie powołania, wyboru, mianowania lub spółdzielczej umowy o pracę. Wszystkie te osoby również mogą bowiem mieć dostęp do ważnych informacji firmy i np. w zamian za łapówkę przekazać je konkurencji.
Obietnica awansu to też korupcja
Rozważanie pociągnięcia do odpowiedzialności karnej osoby pełniącej funkcje kierownicze w przedsiębiorstwie lub jego pracownika możliwe jest jedynie wówczas, gdy żąda on lub przyjmuje korzyść majątkową lub osobistą albo jej obietnicę. Osoba taka nie musi zatem faktycznie przyjąć takiej korzyści. Wystarczy, że jej zażąda.
Korzyścią majątkową są nie tylko pieniądze, jak się powszechnie uważa, ale także inne dobra majątkowe i wartościowe przedmioty, takie jak obraz, samochód, nieruchomość, droga zastawa stołowa, biżuteria czy kosztowne pióro, ale także np. ufundowane wczasy. Korzyść majątkowa może być odniesiona nie tylko wtedy, gdy zwiększa się stan posiadania danej osoby, ale także wówczas, gdy nie ulega on pomniejszeniu, np. z tego względu, że dana osoba obiecała umorzyć czyjeś długi w zamian za załatwienie określonej sprawy.
Natomiast korzyścią osobową jest świadczenie o charakterze niemajątkowym, które polepsza sytuację osoby, która ją uzyskuje. Może nią więc być np. obietnica awansu w pracy, załatwienie przyjęcia do dobrej szkoły dziecka czy załatwienie pracy członkowi rodziny.
Zagrożenie powstania szkody
Nie każde przyjęcie lub zażądanie łapówki przez kierownika w przedsiębiorstwie lub jego pracownika jest przestępstwem. Musi być ona przyjęta lub zażądana w zamian za nadużycie udzielonych danej osobie uprawnień lub niedopełnienie ciążącego na niej obowiązku.
W praktyce sytuacja taka wystąpi wówczas, gdy sprawca przekracza swoje kompetencje udzielone mu przez pracodawcę lub nie wywiązuje się ze swoich zadań zleconych mu przez przełożonych. Zakres tych zadań i kompetencji może wynikać nie tylko z zawartej z pracodawcą umowy, ale także z regulaminu pracy, aktu założycielskiego danego podmiotu, a więc np. statutu spółki czy regulacji etycznych dotyczących działania danej grupy zawodowej. Zadania i kompetencje do wykonania mogą także wynikać z obowiązujących przepisów, np. z kodeksu spółek handlowych, kodeksu pracy, kodeksu cywilnego czy z norm prawa administracyjnego regulującego daną działalność gospodarczą.
Do pociągnięcia do odpowiedzialności karnej przepisy nie wymagają, aby zachowanie sprawcy nadużywającego uprawnień lub niedopełniającego obowiązków wyrządziło przedsiębiorstwu szkodę majątkową. Wystarczy już samo zagrożenie powstania takiej szkody. Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z 8 lutego 2013 r. (II AKa 356/12), zachowanie mogące wyrządzić szkodę majątkową jednostce organizacyjnej w rozumieniu art. 296a § 1 kodeksu karnego to zachowanie polegające na wywołaniu takiej sytuacji, w której materialne interesy jednostki gospodarczej narażone są na niebezpieczeństwo uszczerbku.
Zagrożenie powstania takiej szkody musi jednak występować u tego podmiotu gospodarczego, dla którego pracuje sprawca tego przestępstwa, a nie np. u jego kontrahenta.
Jakie sankcje za naruszenie tajemnicy
Ukaranie za przestępstwo łapownictwa w biznesie możliwe jest także wówczas, gdy zachowanie sprawcy stanowi czyn nieuczciwej konkurencji lub niedopuszczalną czynność preferencyjną na rzecz nabywcy lub odbiorcy towaru, usługi lub świadczenia. Zgodnie z art. 3 ustawy z 16 kwietnia 2003 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (DzU z 2003 r. nr 153, poz. 1503 ze zm.) czynem nieuczciwej konkurencji jest działanie sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami, jeżeli zagraża lub narusza interes innego przedsiębiorcy lub klienta. Czynami takimi są w szczególności:
- wprowadzające w błąd oznaczenie przedsiębiorstwa,
- fałszywe lub oszukańcze oznaczenie pochodzenia geograficznego towarów albo usług,
- wprowadzające w błąd oznaczenie towarów lub usług,
- naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa,
- nakłanianie do rozwiązania lub niewykonania umowy,
- naśladownictwo produktów,
- pomawianie lub nieuczciwe zachwalanie,
- utrudnianie dostępu do rynku,
- przekupstwo osoby pełniącej funkcję publiczną,
- nieuczciwa lub zakazana reklama,
- organizowanie systemu sprzedaży lawinowej
- prowadzenie lub organizowanie działalności w systemie konsorcyjnym.
Przez niedopuszczalną czynność preferencyjną na rzecz nabywcy lub odbiorcy towaru, usługi lub świadczenia należy natomiast rozumieć każde zachowanie, które w sposób sprzeczny z zasadami prawidłowego obrotu gospodarczego, tj. w sposób niekorzystny dla podmiotu zawierającego z odbiorcą lub nabywcą umowę, faworyzuje dany podmiot.
Wysokie zagrożenie karne
Osoba pełniąca funkcję kierowniczą w przedsiębiorstwie albo jego pracownik, którzy przyjmują korzyści majątkowe, osobiste lub ich obietnicą albo obiecują ich udzielenie, mogą zostać ukarani karą pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat.
Jeżeli jednak osoby te swoim zachowaniem wyrządzą firmie znaczną szkodę majątkową, to grozi im dużo surowsza odpowiedzialność karna. Mogą trafić do więzienia na okres od sześciu miesięcy do ośmiu lat. Znaczna szkoda majątkowa to taka, która przekracza 200 tys. zł (art. 115 § 5 i 7 kodeksu karnego). Dodatkowo w tym wypadku nie wystarczy, aby przedsiębiorstwo było zagrożone powstaniem tej szkody. Pociągnięcie sprawcy do surowszej odpowiedzialności będzie możliwe jedynie wówczas, gdy przedsiębiorstwo faktycznie poniosło taką szkodę.
Jeżeli natomiast zachowanie się sprawcy przestępstwa z art. 296a kodeksu karnego zostanie uznane za wypadek mniejszej wagi, to może on liczyć na łagodniejszą odpowiedzialność karną. W takiej sytuacji grozi mu kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch.
Autor jest prokuratorem Prokuratury Rejonowej Warszawa-Ochota
podstawa prawna: art. 296a ustawy z 6 czerwca 1997 r. kodeks karny (DzU nr 88, poz. 553 ze zm.)
Odpowiada też wręczający łapówkę
Z odpowiedzialnością karną musi się liczyć nie tylko pracownik przedsiębiorstwa, który w zamian za łapówkę działa na jego szkodę. Zgodnie bowiem z art. 296a § 2 kodeksu karnego grozi ona także osobie, która wręcza korzyść majątkową lub osobistą, albo obiecuje jej udzielenie. Taka osoba także może trafić do więzienia na okres od trzech miesięcy do lat pięciu. Pociąganie do odpowiedzialności karnej tzw. łapownika czynnego ma zniechęcić do podejmowania prób przekupywania szefów i pracowników konkurencyjnych firm.
Kiedy prokurator umorzy sprawę
W celu ułatwienia wykrywalności przestępstw korupcyjnych ustawodawca przewidział możliwość wyłączenia karalności osoby, która wręczyła lub obiecała wręczyć łapówkę. Uniknięcie kary możliwe jest wówczas, gdy korzyść majątkowa lub osobista albo ich obietnica zostały przyjęte, a osoba, która ich udzieliła zawiadomiła o tym fakcie organ powołany do ścigania przestępstw, a więc np. policję lub prokuraturę. Osoba zawiadamiająca musi również ujawnić wszystkie istotne okoliczności przestępstwa, zanim organ ten o nim się dowiedział. Zgodnie z art. 296a § 5 kodeksu karnego osoba, która spełni te wszystkie wymagania, nie będzie podlegała karze. Prowadzone przeciwko niej postępowanie zostanie umorzone. Zgodnie bowiem z art. 17 § 1 pkt 4 kodeksu postępowania karnego nie wszczyna się postępowania, a wszczęte się umarza, gdy ustawa stanowi, że sprawca nie podlega karze.
Pracownik zostanie zwolniony z pracy
Pracownik, który popełnia przestępstwo łapownictwa z art. 296a kodeksu karnego powinien się liczyć nie tylko z karą, ale także z utratą pracy. Nawet wówczas, kiedy w procesie karnym zostanie uniewinniony. Zgodnie ze stanowiskiem prezentowanym przez Sąd Najwyższy uniewinnienie pracownika w procesie karnym nie pozbawia sądu pracy możliwości uznania, że wypowiedzenie umowy o pracę było uzasadnione. Pracodawca, formułując przyczyny wypowiedzenia, powinien jednak zachować szczególną rozwagę i położyć nacisk na utratę zaufania do pracownika. Nie może on bowiem przewidzieć, jak potoczy się postępowanie karne. Prawidłowość wypowiedzenia umowy o pracę w takich sytuacjach Sąd Najwyższy potwierdził m.in. w wyroku z 22 stycznia 2008 r. (I PK 197/2007).
Zakaz zajmowania stanowiska prezesa nawet przez dziesięć lat
Pamiętać należy, że poza karami, sąd, skazując za przestępstwo, może również orzec określony środek karny. Jednym z nich jest zakaz zajmowania określonego stanowiska, wykonywania określonego zawodu lub prowadzenia określonej działalności gospodarczej (art. 39 pkt 2 kodeksu karnego). Sąd może orzec zakaz zajmowania określonego stanowiska albo wykonywania określonego zawodu wyłącznie wówczas, gdy sprawca nadużył przy popełnieniu przestępstwa stanowiska lub wykonywanego zawodu. Zakaz ten może zostać orzeczony także, gdy sprawca przestępstwa okazał, że dalsze zajmowanie stanowiska lub wykonywanie zawodu zagraża istotnym dobrom chronionym prawem (art. 41 § 1 kodeksu karnego). Jeśli sąd zdecyduje się na nałożenie na sprawcę przestępstwa takiej sankcji, to musi określić okres jej obowiązywania. Zgodnie z art. 43 kodeksu karnego wynosi od roku do dziesięciu lat. Biegnie on od uprawomocnienia się orzeczenia.