Pracodawca może z pracownikiem mającym dostęp do szczególnie istotnych danych, których ujawnienie mogłoby narazić go na straty, zawrzeć umowę o zakazie konkurencji po ustaniu zatrudnienia. Dopuszcza to art. 1012 k.p. Zakaz konkurencji po ustaniu zatrudnienia może zatem dotyczyć tylko tych, którzy mają dostęp do ważnych i poufnych informacji pracodawcy. Chodzi o to, aby nie dostały się one do osób postronnych, gdyż mogłoby to wyrządzić szkodę pracodawcy.

Ile dla etatowca

Ustanawiając zakaz konkurencji po zatrudnieniu, strony umowy powinny wyraźnie ustalić prawo do odszkodowania dla pracownika. Stanowi ono rekompensatę dla niego za ograniczenia wynikające z tego kontraktu. Prawo do odszkodowania nie zależy od wysokości szkody rzeczywiście poniesionej przez etatowca wskutek obowiązywania zakazu konkurencji, lecz od prawidłowego wykonania przez niego przyjętego zobowiązania. Jest nim powstrzymywanie się od zakazanej działalności konkurencyjnej. Odszkodowanie strony ustalają bowiem w umowie hipotetycznie.

Kodeks pracy określa wyraźnie jego minimalną wysokość. Zgodnie z art. 1012 z § 3 k.p. nie może być ono niższe niż 25 proc. wynagrodzenia otrzymanego przez pracownika przed ustaniem stosunku pracy przez okres odpowiadający okresowi obowiązywania zakazu konkurencji. Oznacza to, że jeśli strony postanowiły, że zakaz konkurencji ma trwać np. dwa lata od chwili rozwiązania stosunku pracy, pracownikowi powinno przysługiwać odszkodowanie wynoszące co najmniej 25 proc. sumy jego wynagrodzeń z dwóch ostatnich lat jego pracy.

Konieczność przestrzegania zasad współżycia społecznego obciąża obie strony stosunku pracy, a ich naruszenie wywołuje istotne skutki prawne. Pod pojęciem tych zasad należy rozumieć pozaprawne i nieskodyfikowane normy moralne (etyczne) i obyczajowe, które kształtują właściwe stosunki między pracodawcami a pracownikami. Przy czym ustawodawca w żadnym przepisie prawa pracy nie przybliża pojęcia zasad współżycia społecznego. Dlatego takie znaczenie ma tu orzecznictwo sądowe, zwłaszcza Sądu Najwyższego.

Wbrew zasadom

Wyjątkowo firma może uchylić się od zapłaty odszkodowania wynikającego z zakazu konkurencji, powołując się na to, że pracownik naruszył zasady współżycia społecznego. Zgodnie z art. 8 k.p. nie można czynić ze swojego prawa użytku, który byłby sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony. Przy czym wobec umów o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy (art. 1012 k.p.) nie wyłączono stosowania klauzul generalnych z art. 8 k.p.

Reklama
Reklama

Za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego można uznać wyjątkowo nielojalne wobec pracodawcy świadome i celowe zniszczenie danych w komputerze, a za sprzeczne ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa do odszkodowania – zniszczenie informacji, które pracownik miał chronić oraz zachować w tajemnicy, co wynikało z obowiązków przewidzianychw klauzuli konkurencyjnej. Tak wskazywał Sąd Najwyższy w wyroku z 4 września 2013 r. (II PK 355/12). Jeśli więc pracownikowi (byłemu pracownikowi) można zarzucić działania sprzeczne z zasadami współżycia społecznego lub społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa do odszkodowania, to powołanie się na klauzulę nadużycia prawa podmiotowego jest zasadne. Tak podkreślił SN w wyroku z 10 lutego 2005 r. (II PK 204/04).

Przykład

Z panią Alicją, kierowniczką działu sprzedaży, firma zawarła umowę o zakazie konkurencji po ustaniu zatrudnienia, w której przewidziano prawo do odszkodowania dla pracownicy. Ponieważ zakład miał problemy finansowe, wypowiedział pani Alicji angaż. Zanim pracownica opuściła stanowisko, ze swojego komputera usunęła informacje o wielkości sprzedaży i rabatach udzielanych najważniejszym klientom w ostatnich dwóch latach. Spowodowało to znaczne utrudnienie dla firmy, która nie mając tych danych, musiała podjąć negocjacje z tymi kontrahentami. Ponieważ firma nie wypłacała pani Alicji odszkodowania z zakazu konkurencji, ta wystąpiła do sądu. W odpowiedzi na pozew pracodawca wskazał, że żądanie pani Alicji jest nieuzasadnione, gdyż jej postępowanie wobec firmy było wyjątkowo nielojalne i sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Sąd oddalił żądanie kierowniczki o odszkodowanie za powstrzymanie się od działalności konkurencyjnej. Uznał, że czyn, jakiego się dopuściła (świadome wykasowanie z komputera danych handlowych istotnych dla firmy), naruszał zasady współżycia społecznego.

Ryszard Sadlik, sędzia Sądu Okręgowego w Kielcach

Wyskok z falstartem

Nielojalne zachowania pracownika nie muszą wystąpić w czasie trwania zakazu konkurencji po ustaniu zatrudnienia, czyli już po rozwiązaniu angażu. Również nadzwyczaj nielojalne wobec firmy postępowanie etatowca bezpośrednio przed ustaniem pracy, powiązane z obowiązkami wynikającymi z klauzuli konkurencyjnej, można ocenić jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Firmie wolno odmówić wypłaty odszkodowania, powołując się na naruszenie zasad współżycia społecznego także wtedy, gdy pracownik powstrzymywał się od działalności konkurencyjnej zgodnie z umową, ale wcześniej postępował wobec niej nielojalnie, np. usunął istotne dane z prowadzonego przez siebie rejestru odbiorców lub zniszczył bazę kontrahentów.