Aktualizacja: 15.01.2015 18:11 Publikacja: 15.01.2015 23:01
Foto: Fotorzepa, Rafał Guz
Firmowym autem po dziecko do szkoły? Od takiego luksusu jest podatek. Nowe przepisy o ryczałcie na samochody nie rozwiązały problemów z jego rozliczeniem. Okazało się bowiem, że dotyczą tylko pracowników, a innym osobom, np. menedżerom albo zleceniobiorcom, skarbówka nadal będzie naliczać wysoki przychód. Tak wynika z odpowiedzi Ministerstwa Finansów na pytanie „Rzeczpospolitej".
Spory o zasady rozliczania aut służbowych toczą się od lat. Fiskus zawsze uważał, że zatrudniony, który korzysta z firmowego auta w celach osobistych, uzyskuje przychód. Na dodatek naliczał go w maksymalnej wysokości – według cen z wypożyczalni. Firmy próbowały innych sposobów wyliczania, wszystkie jednak groziły sporem z fiskusem.
Rządowy pakiet deregulacyjny ma uprościć życie przedsiębiorcom. Sejmowa opozycja zauważa, że likwiduje niewiele...
Perspektywy opublikowały wyniki kolejnego rankingu programów MBA, czyli studiów kształcących menedżerów. "Złotą...
Współpraca podmiotów państwowych i samorządowych z sektorem prywatnym jest kluczowa dla zwiększenia efektywności...
Pieniądze publiczne powinny poprawiać płace i warunki pracy zatrudnionych – wynika z ogólnoeuropejskiego badania.
Członkowie zarządu będą mogli realnie bronić się w postępowaniach o przeniesienie na nich odpowiedzialności za p...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas