Kluczowe znaczenie dla odpowiedzialności właściciela parkingu za kradzież samochodu ma to, czy parking jest strzeżony. Jeśli tak, dochodzi do zawarcia umowy ?o przechowanie pojazdu, która jest uregulowana ?w art. 835 i następnych kodeksu cywilnego. W myśl ?art. 837 k.c. przechowawca powinien przechowywać rzecz w taki sposób, do jakiego się zobowiązał, a w braku umowy w tej sprawie – w taki sposób, jaki wynika ?z właściwości przechowywanej rzeczy i z okoliczności. Jeżeli samochód zostanie ukradziony, to przechowawca odpowiada za nienależyte wykonanie zobowiązania stosownie do art. 471 k.c., a przy ocenie, czy zachowanie prowadzącego parking spełniało wymogi należytej staranności w zakresie prowadzonej przez niego działalności gospodarczej, bierze się pod uwagę zawodowy charakter tej działalności. W takiej sytuacji obowiązuje zasada domniemania winy przechowawcy.

Jeżeli zatem jest się właścicielem parkingu strzeżonego, powinno się mieć ubezpieczenie OC dotyczące mienia osób trzecich podlegającego przechowaniu, pozostającego w pieczy ubezpieczającego. Czasem taki zapis znajduje się ?w wariancie podstawowym ubezpieczenia, często jednak trzeba wykupić dodatkowe rozszerzenie. Jeżeli właściciel parkingu ma taką polisę, to właściciel skradzionego auta może dochodzić odszkodowania ?od ubezpieczyciela.

Gorzej jest, jeśli polisa OC nie zawiera rozszerzenia ochrony na przechowywane mienie osób trzecich, ?gdyż w takiej sytuacji to właściciel parkingu będzie obowiązany do wypłaty odszkodowania, chyba że wykaże, iż nienależyte wykonanie zobowiązania, czyli nieskuteczne strzeżenie samochodu, było następstwem okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności.

Inaczej będzie, jeżeli do kradzieży doszło na parkingu niestrzeżonym. W jego przypadku dochodzi do zawarcia umowy wynajmu miejsca parkingowego, a właściciel parkingu nie odpowiada za kradzież czy szkody wyrządzone w zaparkowanym pojeździe. Skoro nie ponosi on odpowiedzialności za takie szkody, to również zakład ubezpieczeń, w którym wykupił on polisę OC działalności gospodarczej, nie musi wypłacić odszkodowania właścicielowi ukradzionego samochodu.