Problem dotyczący relacji pomiędzy decyzją o środowiskowych uwarunkowaniach a decyzjami tzw. inwestycyjnymi (w tym o warunkach zabudowy) występuje wśród różnych organów administracji publicznej. W tym miejscu należy przypomnieć, że postępowanie dotyczące decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach jest postępowaniem zamkniętym, niezależnym od innych. W przypadku jednak przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach musi być dołączona do wniosku o wydanie innych, kolejnych decyzji, w tym między innymi o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, o pozwoleniu na budowę czy o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej.
W orzecznictwie wskazuje się jednoznacznie, że postępowanie w sprawie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach nie jest postępowaniem w przedmiocie ustalenia warunków zabudowy czy tym bardziej pozwolenia na budowę (wyrok WSA w Gliwicach z 6 października 2011 r., II SA/Gl 271/11). Stanowi ono co najwyżej etap poprzedzający te postępowania. W związku z tym można przyjąć, że sama treść decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach (dopuszczająca lokalizację inwestycji w danym miejscu) nie będzie przesądzać o konieczności wydania pozytywnych wskazanych wyżej decyzji (wyrok WSA w Lublinie z 7 maja 2009 r., II SA/Lu 89/09).
Przykładowo, przy okazji wydawania decyzji o warunkach zabudowy organ musi mimo wszystko przeprowadzić analizę urbanistyczną, w której doprecyzowane zostaną kolejne okoliczności związane z lokalizacją danej inwestycji. Podobnie przy pozwoleniu na budowę będzie oceniany przede wszystkim przedłożony przez inwestora projekt budowlany. W związku z tym przyjęcie, że wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach wszystko przesądza, byłoby błędne.
Jednocześnie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach nie można zlekceważyć. Jeżeli jest ona negatywna – to uniemożliwia wydanie kolejnych decyzji. Podobnie, jeżeli wniosek o wydanie decyzji o warunkach zabudowy czy projekt budowlany są inne od warunków określonych w decyzji środowiskowej – to obie decyzje nie mogą zostać wydane. Łączność więc w tym zakresie pomiędzy poszczególnymi decyzjami zachodzi, ale jest to bardziej łączność materialna niż typowo proceduralna.
—Maciej J. Nowak, radca prawny
podstawa prawna: Ustawa z 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (DzU z 2003 nr 80, poz. 717 ze zm.)